Koniec świata 2017 - przepowiednia Davida Meade
Jak prorokował pisarz David Meade, koniec świata 2017 miał nastąpić 23 września. Jego zdaniem koniec świata 23 września 2017 roku jest zapisany w specjalnym kodzie w Biblii. W stronę ziemi ma zmierzać nieznana planeta, z która w nasz glob uderzyć miała właśnie 23.09.2017. Będzie to równoznaczne z końcem świata.
W swojej książce „Planet X: The 2017 arrival" napisał, że pierwszym zwiastunem końca świata było całkowite zaćmienie słońca w Stanach Zjednoczonych. Reszta zapisana jest w specjalnym biblijnym kodzie i wersetach Nowego Testamentu.
Odwołajmy ten koniec świata. Trzeba jakoś żyć [rozmowa, wideo]
David Meade nazywa siebie "biblijnym numerologiem", apokalipsę wiąże również z liczbą 33, która ma określać odstępy czasu pomiędzy poszczególnymi wydarzeniami zwiastującymi koniec świata. 33 razy w Stary Testamencie pojawia się również imię Elohim, które jest jednym z przydomków Boga.
Koniec świata 2017? NASA dementuje te informacje
Informacji, które przekazywał Meade, od początku nie potwierdzała NASA. Skąd ta pewność? Naukowcy z Narodowej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej przyznają, że Planeta X po prostu nie istnieje.
Kolejny koniec świata za nami
Wiele końców świata mamy już za sobą. Przepowiedni o kresie ludzkości było już wiele. Koniec świata miał nastąpić m. in. w IV, XV, XVI w., 21 grudnia 2012 r., który to dzień był ostatnim w kalendarzu Majów a ostatnio 19 sierpnia, kiedy to według proroctw błogosławionej Matrony Moskiewskiej, jednej z najważniejszych świętych rosyjskiego kościoła prawosławnego, miał nastąpić koniec świata, który znamy.
Skąd wiara ludzi w koniec świata? Wyjaśnia wróżka Merkurja