Przybędzie nowych "schetynówek" w powiecie lipnowskim

W drugim rozdaniu pieniędzy z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych samorządowcy z powiatu lipnowskiego mieli sporo szczęścia. Wprawdzie umowy na dofinansowanie nie zostały jeszcze podpisane, ale pozytywna ocena komisji konkursowej pozwala sądzić, że kilkudziesięciotysięczna dotacja wpłynie w przyszłym roku na konto trzech gmin.
Ucieszy to z pewnością mieszkańców Lipna, którzy narzekali na fatalny stan nawierzchni na Placu 11 listopada. Władzom miasta z puli 58 mln zł, które Urząd Wojewódzki planuje rozdysponować na 24 gminy i 14 powiatów, przypadnie 476 tys. zł. Te pieniądze oraz drugie tyle z budżetu pozwolą na położenie asfaltu na 270 metrowym odcinku, a także na budowę chodników i miejsc parkingowych z miejscami dla niepełnosprawnych. Władze miasta składając wniosek na "schetynówki" przekonywały, że Plac 11 listopada doskonale się wpisuje w założenia Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych, bo łączy drogę krajową prowadzącą w kierunku Włocławka, z drogą wojewódzką na Dobrzyń nad Wisłą i drogą powiatową do Maliszewa. Poza tym, jak wyjaśniał Artur Rybicki, inspektor w lipnowskim ratuszu stan nawierzchni jest katastrofalny, bo gruntownego remontu nie przeprowadzano tu od kilkunastu lat. A sezonowe łatanie co większych dziur dawno już przestało spełniać oczekiwania zmotoryzowanych mieszkańców.
Kolejną drogą, która w przyszłym roku zostanie zmodernizowana dzięki wsparciu wojewody jest trakt na odcinku Jarczewo - Lubówiec - Maliszewo w gminie Skępe. Jak twierdzi burmistrz Andrzej Gatyński informacja o znalezieniu się gminy na liście projektów zakwalifikowanych do dotacji bardzo ich ucieszyła. Zwłaszcza, że tą drogą codziennie dojeżdżają busy wożące dzieci do szkoły. Jej fatalny stan nie ułatwiał tego zadania. - To nasz pierwszy start po dotację z tego programu - mówi burmistrz. - Dobrze, że udany. Drogą, którą planujemy wyremontować można dotrzeć do krajowej "dziesiątki", zależy nam, żeby jest stan był dobry. Poza tym w tych okolicach budujemy wodociąg, a w budynku po byłej szkole w Narutowie powstaje zakład leczniczy. Remont ułatwi mieszkańcom dotarcie w te okolice.
Powody do radości ma także Krzysztof Dąbkowski, wójt Tłuchowa. Przygotowany przez tamtejszych urzędników wniosek został bardzo wysoko oceniony przez komisję konkursową, co pozwoliło zająć gminie drugie miejsce na liście. Dotacja z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych w wysokości 974 tys. zł pozwoli na dokończenie remontu na 1,7 km odcinku łączącym Koziróg Leśny z Wyczałkowem. - Tę drogę zaczęliśmy budować w ubiegłym roku - wyjaśnia wójt. Nowy trakt ułatwi komunikację nie tylko mieszkańcom leżących wzdłuż niego wsi, ale także wielu innym mieszkańcom. Ta droga jest bowiem częścią planowanej mini obwodnicy Tłuchowa, która ma w niedalekiej przyszłości połączyć północ i południe gminy.