Człowiek jest tylko człowiekiem każdy popełnia błędy...Gdyby każdy tak myślał to nie byloby na świecie tragedii!!!Służby ratunkowe są od tego by pomóc!! My tam byliśmy więc widzieliśmy ich zaangażowanie! Dopiero gdy Policja zaczeła poszukiwania ONI dopiero wzieli się do roboty... Ten teren powinnien być czymś ogrodzony...To nie jest pierwszy przypadek utonięcia!Zamiast obwiniać Daniela pomyśl co mówisz i jak czuje się jego rodzina i przyjaciele którzy próbowali mu pomóc bo nie mogli liczyć na pomoc ratowników!!!
e
elucha
My też tam byliśmy i widzieliśmy jak Daniela wyciągali z wody ale, jakoś nic nie zauważyliśmy żeby ktoś wchodził po pijanemu do wody...Strzeżone czy nie strzeżone kąpielisko ratownicy siedzieli zaraz obok... To jak oni mogli nie zauważyć topiącego się chłopaka,fakt było wtedy mnustwo ludzi ale to ich zadanie ratowanie życia!!!!A podejście tej ratowniczki do sprawy jest naprawde ŻAŁOSNE!!! Jak mogła powiedzieć że 2-3 dni trzeba poczekać na nurków????Ciekawe gdyby Daniel topił się na jej oczach byłby już pod wodą to co by powidziała??? Że nie będzie go ratować bo musi czekac na nurków???Przecież to jest ŚMIESZNE!!Ludzie dajcie spokój kolegom Daniela pomyślcie jak oni musieli się czuć...Skoro oni od razu ingerowali by mu pomóc by go znaleźć... Przecież wyraźnie powiedzieli ratownikom że zniknął im z oczu w wodzie że nurkowali by go uratować...Sami widzieliśmy jak rozmawiali z Policją dopiero gdy policja wzieła sprawy w swoje ręce ratownicy ruszyli tyłki i co????Nagle nurkowie mogli przyjechać po godzinie ??????? Na cholere ona mówiła że 2-3 dni trzeba czekać.Ewidentnie widać jak ją to interesowało... Wyraźnie widzieliśmy jak nurkowie go poszukiwali.Lecz bez skutku! I ta ich nagła rezygnacja że zbyt mętna woda że mogą poszukiwania zacząć dopiero na 2 dzień.... To OBCA osoba z plaży Daniela znalazła!!!!!!!!! Gdyby sprawy potoczyły się troszke szybciej i chęć pomocy niesienia ratowników być może Daniel jeszcze by żył:(Być może...
GŁĘBOKIE WYRAZY WSPÓŁCZUCIA RODZINIE KOLEGĄ ORAZ BLISKIM DANIELA. MARTA I RODZINA Z BYDGOSZCZY
Zrzucanie odpowiedzielności za głupatę poszkodowanego to idiotyzm. Wlazł do wody w miejscu gdzie tego robić nie powinien świadczy o wszystkim.Niech w końcu zapanuje zasada, że każdy odpowiada za własne postępki. Nie ma co szukać winnych gdy ich nie ma.
M
Marta
My też tam byliśmy i widzieliśmy jak Daniela wyciągali z wody ale, jakoś nic nie zauważyliśmy żeby ktoś wchodził po pijanemu do wody...Strzeżone czy nie strzeżone kąpielisko ratownicy siedzieli zaraz obok... To jak oni mogli nie zauważyć topiącego się chłopaka,fakt było wtedy mnustwo ludzi ale to ich zadanie ratowanie życia!!!!A podejście tej ratowniczki do sprawy jest naprawde ŻAŁOSNE!!! Jak mogła powiedzieć że 2-3 dni trzeba poczekać na nurków????Ciekawe gdyby Daniel topił się na jej oczach byłby już pod wodą to co by powidziała??? Że nie będzie go ratować bo musi czekac na nurków???Przecież to jest ŚMIESZNE!!Ludzie dajcie spokój kolegom Daniela pomyślcie jak oni musieli się czuć...Skoro oni od razu ingerowali by mu pomóc by go znaleźć... Przecież wyraźnie powiedzieli ratownikom że zniknął im z oczu w wodzie że nurkowali by go uratować...Sami widzieliśmy jak rozmawiali z Policją dopiero gdy policja wzieła sprawy w swoje ręce ratownicy ruszyli tyłki i co????Nagle nurkowie mogli przyjechać po godzinie ??????? Na cholere ona mówiła że 2-3 dni trzeba czekać.Ewidentnie widać jak ją to interesowało... Wyraźnie widzieliśmy jak nurkowie go poszukiwali.Lecz bez skutku! I ta ich nagła rezygnacja że zbyt mętna woda że mogą poszukiwania zacząć dopiero na 2 dzień.... To OBCA osoba z plaży Daniela znalazła!!!!!!!!! Gdyby sprawy potoczyły się troszke szybciej i chęć pomocy niesienia ratowników być może Daniel jeszcze by żył:(Być może...
GŁĘBOKIE WYRAZY WSPÓŁCZUCIA RODZINIE KOLEGĄ ORAZ BLISKIM DANIELA. MARTA I RODZINA Z BYDGOSZCZY
G
Gość
W dniu 06.07.2010 o 17:48, ~sara~ napisał:
co do alkoholu no wiadomo przeciez kazdy młody chłopak lubi sobie wypic,ja tez się kąpie po alkoholu w jeziorze,to normalka, ale może faktycznie lepiej się kapac w wyznaczonym miejscu.. troche mnie dziwi to ze ratowniczka była tak beszczelna, słyszałam sama jak mówiła do swojego kolegii, "SZCZYNIOKI NIE MAJĄ ROZUMU TO NIECH TERAZ PATRZĄ I CIERPIĄ"jak można tak powiedziec..a ona co niby robiła jak była nastolatką!
ty naprawdę jesteś głupi. kąpiel po alkoholu to normalka? a prawo jazdy masz? bo jeśli tak, to pewnie jazda po pijaku też jest normalna dla takiego chojraka jak ty, który nie widzi różnicy w postrzeganiu i zachowaniu po alkoholu i na trzeźwo.
nie wiem, co ratowniczka robiła będąc nastolatką, natomiast mi ani razu nie zdarzyło się wejść do wody po alkoholu. nigdy. ale ja używam głowy do czegoś więcej niż darcie jadaczki - w przeciwieństwie do ciebie.
G
Gość
W dniu 04.07.2010 o 22:15, *n*** napisał:
To nie do pomyślenia jeszcze wczoraj się widzieliśmy Danielu...Pytam gdzie ratownicy koledzy którzy z nim byli i wiedzieli że kiepsko pływa gdzie ludzie?!nikt nic nie widział?!!!Kolejny młody pełen życia chłopak musiał zginąć przez obojętność i brak pomocy ze strony innych...Danielu spoczywaj w pokoju
trochę odważne wnioski wysuwasz. żal chłopaka, to oczywiste, ale skoro kiepsko pływał, to dlaczego zapuścił się na kąpielisko niestrzeżone? tam jest głęboki uskok, wiry, naprawdę oczekujesz, że ktoś postronny będzie narażał swoje życie przez - niestety, ale taka jest prawda - czyjąś głupotę? bo czym, jeśli nie głupotą, jest kąpanie się w niestrzeżonym miejscu, o nieznanym dnie, tym bardziej przy kiepskich umiejętnościach pływackich?
s
strzelniak
Wyrazy współczucia dla rodziny. Moje spostrzeżenie młodzież jest coraz bardziej nieodpowiedzialna, zbyt łatwy dostep do używek no i starsi koledzy, którzy im to kupują w sklepach. A modlitwa co ona teraz da? ponoć Bóg nas stworzył na własne podobieństwo - hmm wychodzi z tego, że On sam jest też nieodpowiedzialny.
T
TURYSTA
Fakt to tragedia dla rodziny wyrazy ubolewania z utraty syna. To ze takie tragedie mają miejsce to brawura i nie odpowiedzialność młodych ludzi i obwinianie kogo kolwiek to przesada. Nawet wtedy kiedy woda sięgala do drzew tez były utonięcia , więcej pokory do wody bo to żywioł i o tym należy pamiętać. Tylko od odpowiedzialności zależy nasze bezpieczenistwo i życie .
~~ Ona 456~~
Ludzie opanujcie sie! Co wy wogóle piszecie! Szukacie dziury i calym! Przeciez to nie byla wina jego kolegow którzy tam z Nim byli! Wyobrazacie sobie jak oni sie czuli i nadal czuja! Wy myslicie ,ze na specjalnie tak zrobili czy co?? Chore to dla mnie! Robili wszystko co jest w ich mocy do konca wierzyli ze Daniel wroci ,ze moze zrobil im glupi zart i wroci! Skad oni mogli wiedziec ze on zostal w tej wodzie! Nurkowali szukali go ,sami bo nie otrzymali zadnej pomocy od tych je***ych ratownikow! Wyobrazacie jak sie czuli gdy dopiero po takim czasie wyłowili Daniela? Oni to wszystko widzieli! Ten obraz bedzie im towarzyszył do konca zycia! A wy jeszcze piszecie taki rzeczy! To był i kolega,przyjaciel a dla takich osob robi sie wszystko ,a oni wlasnie to robili... Do kogo wy macie pratensje?? Czyba do losu i do życia ze jest tak bardzo niesprawiedliwe! Takie pisanie juz nic nie zmieni, nic czasu nie cofnie! Wyrazy współczucia dla rodziny, przyjaciół i znajomych.
Pozdrowienia dla tych ktorzy robili wszystko co w ich mocy i do konca wierzyli ze ich kolega wroci... On na pewno jest Wam wdzieczny za to co dla Niego zrobiliscie. Ludzie nie widza jak było nie przejmujcie sie takim głupim pisaniem! Daniel spoczywaj w pokoju
~SARA~
W dniu 06.07.2010 o 19:39, ~Maja~ napisał:
I to jest Twoim zdaniem normalne, że po alkoholu wchodzi się do wody? Teraz tak piszesz jako młoda dziewczyna, a za kilka lat ktoś z Twojego otoczenia zginie w wypadku samochodowym po spożyciu alkoholu i też napiszesz-to normalne, każdy kierowca lubi sobie wypić? A gdy będziesz już rodzicem pójdziesz na imprezkę zostawiając dzieci same, bo to przecież normalne, coraz więcej o tym słychać. Dziewczyno ocknij się, pamiętaj że życie to nie tylko zabawa. Myślę, że nie przemyślałaś swojego wpisu i wiem, że nie każdy młody kąpie się pod wpływem promili i wiem też, że dużo młodych jest całkowitymi abstynentami, bo znam ich osobiście. Cytujesz słowa ks.Twardowskiego, ja Ci zacytuję Jana Pawła II: Każdy z was, młodzi przyjaciele, znajduje też w życiu jakieś swoje „Westerplatte. Jakiś wymiar zadań, które musi podjąć i wypełnić. Jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć. Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się uchylić. Nie można „zdezerterować. Wreszcie — jakiś porządek prawd i wartości, które trzeba „utrzymać i „obronić, tak jak to Westerplatte, w sobie i wokół siebie. Tak, obronić — dla siebie i dla innych. Bądźcie odpowiedzialni młodzi za swoje postępowanie. Najbardziej cierpią Ci, których zostawiacie tu na ziemi.
nikt nie kazał Ci komentowa mojego wpisu, po jednym piwku mozna wejsc do wody bez przesady! taka świeta nie badz!
G
Gość
W dniu 06.07.2010 o 19:39, ~Maja~ napisał:
I to jest Twoim zdaniem normalne, że po alkoholu wchodzi się do wody? Teraz tak piszesz jako młoda dziewczyna, a za kilka lat ktoś z Twojego otoczenia zginie w wypadku samochodowym po spożyciu alkoholu i też napiszesz-to normalne, każdy kierowca lubi sobie wypić? A gdy będziesz już rodzicem pójdziesz na imprezkę zostawiając dzieci same, bo to przecież normalne, coraz więcej o tym słychać. Dziewczyno ocknij się, pamiętaj że życie to nie tylko zabawa. Myślę, że nie przemyślałaś swojego wpisu i wiem, że nie każdy młody kąpie się pod wpływem promili i wiem też, że dużo młodych jest całkowitymi abstynentami, bo znam ich osobiście. Cytujesz słowa ks.Twardowskiego, ja Ci zacytuję Jana Pawła II: Każdy z was, młodzi przyjaciele, znajduje też w życiu jakieś swoje „Westerplatte. Jakiś wymiar zadań, które musi podjąć i wypełnić. Jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć. Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się uchylić. Nie można „zdezerterować. Wreszcie — jakiś porządek prawd i wartości, które trzeba „utrzymać i „obronić, tak jak to Westerplatte, w sobie i wokół siebie. Tak, obronić — dla siebie i dla innych. Bądźcie odpowiedzialni młodzi za swoje postępowanie. Najbardziej cierpią Ci, których zostawiacie tu na ziemi.
Zgadzam się z Tobą Maju . WYRAZY WSPUŁCZUCIA DLA ROZINY TRAGICZNIE ZMARŁEGO CHLOPCA
~Maja~
W dniu 06.07.2010 o 17:48, ~sara~ napisał:
co do alkoholu no wiadomo przeciez kazdy młody chłopak lubi sobie wypic,ja tez się kąpie po alkoholu
I to jest Twoim zdaniem normalne, że po alkoholu wchodzi się do wody? Teraz tak piszesz jako młoda dziewczyna, a za kilka lat ktoś z Twojego otoczenia zginie w wypadku samochodowym po spożyciu alkoholu i też napiszesz-to normalne, każdy kierowca lubi sobie wypić? A gdy będziesz już rodzicem pójdziesz na imprezkę zostawiając dzieci same, bo to przecież normalne, coraz więcej o tym słychać. Dziewczyno ocknij się, pamiętaj że życie to nie tylko zabawa. Myślę, że nie przemyślałaś swojego wpisu i wiem, że nie każdy młody kąpie się pod wpływem promili i wiem też, że dużo młodych jest całkowitymi abstynentami, bo znam ich osobiście. Cytujesz słowa ks.Twardowskiego, ja Ci zacytuję Jana Pawła II: Każdy z was, młodzi przyjaciele, znajduje też w życiu jakieś swoje „Westerplatte. Jakiś wymiar zadań, które musi podjąć i wypełnić. Jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć. Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się uchylić. Nie można „zdezerterować. Wreszcie — jakiś porządek prawd i wartości, które trzeba „utrzymać i „obronić, tak jak to Westerplatte, w sobie i wokół siebie. Tak, obronić — dla siebie i dla innych. Bądźcie odpowiedzialni młodzi za swoje postępowanie. Najbardziej cierpią Ci, których zostawiacie tu na ziemi.
R
Ramzel
W dniu 06.07.2010 o 18:48, ~sara~ napisał:
co do alkoholu no wiadomo przeciez kazdy młody chłopak lubi sobie wypic,ja tez się kąpie po alkoholu w jeziorze,to normalka,
Boże! Chroń nas od tak pojmowanej normalności...!
~Marcin~
znałem Daniela od bardzo dawna i wiem ze byl to odpowiedzialny chlopak wychowany w porządnej rodzinie i szlag mnie za chwile trafi jak nie przestaniecie obwiniac kazdego z osobna to zycia Danielowi nie zwróci lepiej byście wzieli i sie pomodlili za niego i za cała rodzinę bo tego najbardziej teraz potrzebują. Nikt nie wie co się stało wie to tylko Daniel i domysły ze to wina ratowników, alkoholu są nie na miejscu. Być może schwycił go skurcz i dlatego nie wyplynął. Zgadzam się z kolegą który napisał ze ta część kąpieliska powinna być niedostępna. Tez bylem w niedziele w przyjezierzu i jeżeli chodzi o alkohol na plaży to norma i nikt z tym nic nie robi. Powinien być zakaz spozywania alkoholu na plaży !!
Daniel spoczywaj w pokoju
~kolega~
Nie da się nie przeklinać, nie wiecie co my czujemy... A pytacie czy mnie sumienie nie gryzie? Nie, nie gryzie, bo robiłem wszystko, ryzykowałem swoje życie nurkując tam, gdzie te wiry i urwiska i wiem, że Młody to doceni. Nie tylko mnie ale i resztę paczki. I chyba kończę te odpisywanie na wasze komentarze. Pisać jest łatwo i nie życzę nikomu, żeby się znalazł w takich okolicznościach ale ciekawe co Wy tak naprawdę byście zrobili bez pomocy służb ratowniczych!
Jutro jest pogrzeb i nie mam zamiaru go z pod grobu wygrzebywać. Daniel nigdy Cię nie zapomnę
p
patka
Robie odrazu afere,KRZYCZE na całe Przyje i szukam pomocy. Wątpie żeby wtedy ktos nie zareagował ..nawet ratownik by zareagował Z PEWNOŚCIA..INACZEJ POTOCZYŁYBY SIE TE SPRAWY. Może wcześniej dałoby się go wyłowić a nie dopiero po 2h. Może żyłby..możee ;[
Rozumiem 'Natalio' twój ból...ale ja tez znałam Daniela od podstawówki..i chce żeby wszystko było wyjaśnione. Wiem że to nic nie da ale poprostu tego chce. A kolega mógłby chociaż nie przeklinać.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl