Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radna skarżyła się na zamkniętą furtkę przy Gimnazjum 1

Ewelina Fuminkowska
EF
Podczas ostatniej sesji, Ewa Urbańska, przewodnicząca rady, w wolnych wnioskach powiedziała o zamkniętej furtce przy Gimnazjum nr 1.

- Była bardzo droga, a jest wiecznie zamknięta. To zagrożenie dla innych. Sama widziałam, jak dzieci przeciskają się przez szczelinę lub przeskakują przez nią - mówiła.

Furtka przeznaczona jest dla osób poruszających się na wózkach. Stworzony jest tam podjazd. Jednak Ewa Urbańska powiedziała, że przez to, że jest wiecznie zamknięta ludzie muszą wnosić wózki po schodach.

Głos zabrała Hanna Kułak, dyrektor gimnazjum. - Furtka jest zamknięta ze względów bezpieczeństwa - wyjaśniała. - Jest tam dzwonek i wystarczy zadzwonić. Od razu otwieramy.

Podkreślono, że otwarta furtka tarasowała by przejście na chodniku i dzieci mogłyby wybiec z niej na jezdnię. Przewodniczącej rady to nie przekonało. Uważała, że tylko zamknięta sprawia zagrożenie.

Hanna Kułak, nigdy wcześniej nie otrzymała żadnych uwag w tej sprawie. Nikt nie skarżył się na zamknięte wejście. Obiecano, że powieszona zostanie informacja o dzwonku, który faktycznie jest słabo widoczny.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lipno.naszemiasto.pl Nasze Miasto