Teraz tak wygląda wnętrze włocławskiego Przedszkola nr 26 przy ul. Radosnej. - Potem już nie było wyjścia, w konkursie na nazwę placówki wygrała "Kujawska przystań" - mówi dyrektor Joanna Michalska. - Mamy urządzoną izbę, zagrodę kujawską, a przed budynkiem jest wiatrak. Dzieci często występują w strojach kujawskich, które mają specjalnie uszyte. Realizujemy wiele programów, ale ludowość ciągle się w nich przewija. Tradycyjne pasowanie na przedszkolaka, to także dla placówki okazja, by włączyć kolejne dzieci do "kujawskiej" społeczności.
Regionalizm już od dziecka...

Zaczęło się od projektu dotyczącego edukacji regionalnej. Nauczyciele i rodzice przynosili z domu niepotrzebne juz elementy wyposażenia - naczynia, meble, sprzęty niegdyś używane.