Rok szkolny rozpocznie się za dwa tygodnie, więc w większości placówek remonty już się kończą, jak np. w IV LO. - M.in. malowaliśmy klatkę schodową i jedną z sal, modernizowaliśmy też łazienkę - mówi Małgorzata Białek, dyrektor liceum. W jej szkole 1 września o godz. 9 pierwszy dzwonek obwieści rozpoczęcie kolejnego roku szkolnego. Będzie to połączone z uroczystym oddaniem do użytku nowoczesnej sali sportowej.
Ocieplają budynki
- W tym roku priorytetowo potraktowaliśmy prace murarskie, malarskie i posadzkowe, dotąd zaniedbane w wielu placówkach - wyjaśnia Anna Kłobukowska, szefowa toruńskiej edukacji. - Przeznaczyliśmy na nie ponad 1,6 mln zł.
Dzięki temu robotnicy odnowili, dla przykładu, Zespół Szkół nr 26, Zespół Szkół Ekonomicznych i Zespół Szkół Inżynierii Środowiska.
W tym roku na drugim miejscu jest modernizacja budynków - przede wszystkim związana z centralnym ogrzewaniem. Takie prace prowadzono np. w Przedszkolach Miejskich nr 9, 10 i 17.
- Ale też w ramach tego ocieplamy budynki, jak w Zespole Szkół Mechanicznych, Elektrycznych i Elektronicznych. To jednak odbędzie się jesienią, ponieważ dzieje się na zewnątrz, więc nie zakłóci roku szkolnego. Podobnie zresztą w gastronomiku - wyjaśnia dyrektor Kłobukowska.
Modernizacja placówek kosztuje ok. 1,6 mln zł. Natomiast prawie 1,2 mln zł unowocześni łazienki.
- Dziś oczekiwania są takie, aby były one na miarę XXI wieku. Robimy je kompleksowo, a więc i wnętrza, i całą infrastrukturę kanalizacyjno-wodną. Jak w Zespole Szkół nr 1, w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 2 czy w Zespole Szkół nr 28 - tam za najwięcej, bo aż 140 tys. - dodaje szefowa toruńskiej oświaty.
Urzędnicy wraz z dyrektorami szkół stwierdzili też, że trzeba w końcu zabrać się za instalacje, zwłaszcza elektryczne. Tym bardziej że w wielu szkołach pochodzą one z lat 60. i 70. i nie wytrzymują obecnego obciążenia.
- Wymieniamy też oprawy oświetleniowe. Z tego względu, że te stare jarzeniówki są nieekonomiczne, ale także wyeksploatowane i nie dają odpowiedniego oświetlenia - mówi pani dyrektor wydziału edukacji.
Okna już załatwione
Zdecydowanie mniej, z kolei, w tym roku miasto przeznaczyło na wymianę stolarki okiennej, bo 420 tys. zł. - Tę sprawę mamy już prawie załatwioną - na pewno na sto procent w salach dydaktycznych - tłumaczy Anna Kłobukowska. Pozostały do wymiany fragmenty w łazienkach czy na korytarzach.
Miasto ma pod swoimi skrzydłami ponad 100 obiektów. W te wakacje remonty odbyły się lub jeszcze się odbywają w prawie 70. - Zadań naliczyliśmy 245 - precyzuje pani dyrektor.
Z budżetu na 2010 rok radni przeznaczyli na nie tyle, ile w ubiegłym roku, czyli niemal 7,5 mln zł.