Przygotowano wiele atrakcji i mimo iż pogoda nie dopisała, na mieszkańców można było liczyć.
1 maja sępolanie bawili się na placu Przyjaźni. Tu czekały na nich nie tylko stoiska konsumpcyjne, ale i występy oraz liczne konkursy. Te ostatnie cieszyły się tak dużym powodzeniem wśród najmłodszych, że mimo iż były zaplanowane w przerwach między występami, to trwały non stop do 20.00.
Gwiazdy, gwiazdy
Na scenie zaprezentowali się: zespół dziecięcy, prowadzony przez Lillę Neuman, Karolina Pilkiewicz, zespół Głupotki z SDK, bydgoski zespół ONI, który dał 1,5 godzinny koncert muzyki rockowej na żywo i zdobył sobie liczną grupę fanów. Po nich zmiana klimatu, czyli kapela podwórkowa "Sami swoi" z muzyką biesiadną. Gwiazdą wieczoru był zespół Waterloo Waterloo z koncertem złotych przebojów zespołu ABBA. I chociaż koncert podobał się fanom, to jednak od muzyki zgromadzeni byli bardziej zadziwieni wokalistkami, skąpo odzianymi jak na te warunki pogodowe. Nie mogło się obyć bez zabawy ludowej, prowadzonej przez zespół Teek Band.
Nie zawiedli też twórcy ludowi: Zygmunt Baronowski z żoną, Zofia Kleszcz, Zbigniew Jurek oraz pracownia ceramiczna z SDK. Do zakupu słodkości własnego wyrobu, zabawek i pamiątek zachęcała grupa teatralna "To Się Wytnie". Natomiast Monika Damaszek przepowiadała sępolanom przyszłość i stawiała pasjanse.
W Dniu Flagi imprezy odbywały się w bibliotece miejskiej. Tu można było obejrzeć wystawę, a dzieci miały wiele zabawy podczas konkursów. Na zakończenie Dni był spektakl taneczno - muzyczny "Retrostacja". W klimat Chicago i jazzu wprowadzili pełną salę publiczności wykonawcy: Izabela i Arkadiusz Adamiak, Łukasz Brycki oraz zespoły taneczne z SDK.
Przenieść?
Mieszkańcy czekają na imprezy majowe, ale przez ostatnie lata pogoda jakoś nie budzi radosnych nastrojów.
- _Może__warto by pomyśleć o przeniesieniu Dni Sępólna na sierpień, kiedy będzie ciepło, święto Wawrzyńca i jarmark z nim związany oraz więcej turystów - _zastanawia się Grażyna Kędzierska, pełniąca obowiązki dyrektorki domu kultury.
