https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Robert Miśkowiak w Polonii Bydgoszcz. Jest już czwartym seniorem w drużynie

(maz)
Robert Miśkowiak
Robert Miśkowiak Tomasz Bolt/Polskapresse
Robert Miśkowiak dołączył do Polonii. Jest już czwartym seniorem w bydgoskiej drużynie, ale na pewno nie ostatnim.

Miśkowiak podpisał list intencyjny z Polonią, a umowa obowiązuje na sezon 2015.

W minionym sezonie bronił barw KMŻ Lublin. Wystartował w 14 meczach i w 78 wyścigach. Wywalczył w nich 154 punkty i 6 bonusów, co dało mu średnią 2,05 na wyścig. A sezon zakończył pod koniec pierwszej dziesiątki zestawienia zawodników Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Na bydgoskim torze ostatnio ścigał się w czerwcu, kiedy przyjechał ze swoją drużyną na mecz ligowy. Spisał się bardzo dobrze; zdobył 15 punktów (3,3,2,3,0,3,1). KMŻ przegrał jednak z Polonią 40:50.

Musi wywalczyć pozycję

Teraz Miśkowiak ma być wzmocnieniem Polonii. Został zakontraktowany jako jeden z potencjalnych liderów, ale na swoją pozycję w zespole będzie musiał zapracować. Trener Jacek Woźniak już zapowiedział, że żaden z zawodników nie będzie miał pewnego miejsca w składzie. - Będzie sześciu seniorów, bo rywalizacja jest potrzebna. Dzięki niej każdy zawodnik przykłada się do treningów i spotkań - mówił.

To oznacza, że Polonia będzie jeszcze zatrudniać. Miśkowiak jest dopiero czwartym seniorem drużyny. Wcześniej umowy przedłużyli Szymon Woźniak, Marcin Jędrzejewski i Patrick Hougaard. Konkurencję do miejsca w składzie mogą mieć również juniorzy - Bartosz Bietracki i Karol Jóźwik.

Kto jest w kręgu zainteresowań? Najbardziej prawdopodobne jest, że do Polonii dołączy Andriej Kudriaszow. Ofertę bydgoskiemu klubowi przedstawił też Hans Andersen, ale do Duńczyka było w tym roku sporo zastrzeżeń. Prezes Andrzej Polkowski prowadził też rozmowy z Oskarem Ajtnerem-Gollobem, jednak pierwsza tura zakończyła się brakiem porozumienia.
- Jest grupa zawodników, z którymi klub prowadzi rozmowy. Chcemy, by byli to żużlowcy ambitni, waleczni. Zespół ma być także dobrze dobrany pod względem charakterów - wyliczył Jacek Woźniak.

Szczegóły poznamy jeszcze w grudniu.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
marreckiii
W dniu 05.12.2014 o 00:12, Fan żużla napisał:

Tylko nie Kudriaszow! On się nawet na drugą ligę nie nadaje! jakakolwiek złotówka wyrzucona na ten kontrakt będzie zmarnowana. Wydaje mi się, że zdecydowanie lepiej podpisać z Hansem, a nawet z Kościechą! Myślę, że oboje nie mają aż tak bardzo wygórowanych wymagań finansowych. Kudriaszow to drugoligowy cienias! Sezon 2013 - śr. bieg. 1,463 (u siebie 1,353, na wyjeździe 1,525) i 33. miejsce w lidze - pomiędzy Danielem Pytlem a W. Gołubowskim (!) Sezon 2014 - śr. bieg. 1,444 i 44. miejsce w lidze (!) - drugi najgorszy wynik wśród seniorów - gorzej niż Mateusz Szczepaniak, który niby zawiódł (38. miejsce), gorzej niż Schlein, Czałow, Charzanowski itd. Dla porównania - Kościecha - 27. miejsce - śr. u siebie pow. 2 pkt na mecz czy Andersen - 22. miejsce. 

święte słowa on nawet na rezerwowego się nie nadaje...to już lepiej wziąść Lamparta zamiast niego...kasa wyrąbana w błoto...

F
Fan żużla

Tylko nie Kudriaszow! On się nawet na drugą ligę nie nadaje! jakakolwiek złotówka wyrzucona na ten kontrakt będzie zmarnowana. Wydaje mi się, że zdecydowanie lepiej podpisać z Hansem, a nawet z Kościechą! Myślę, że oboje nie mają aż tak bardzo wygórowanych wymagań finansowych. Kudriaszow to drugoligowy cienias! Sezon 2013 - śr. bieg. 1,463 (u siebie 1,353, na wyjeździe 1,525) i 33. miejsce w lidze - pomiędzy Danielem Pytlem a W. Gołubowskim (!) Sezon 2014 - śr. bieg. 1,444 i 44. miejsce w lidze (!) - drugi najgorszy wynik wśród seniorów - gorzej niż Mateusz Szczepaniak, który niby zawiódł (38. miejsce), gorzej niż Schlein, Czałow, Charzanowski itd. Dla porównania - Kościecha - 27. miejsce - śr. u siebie pow. 2 pkt na mecz czy Andersen - 22. miejsce. 

C
Craig_pl

Wreszcze doczekaliśmy się końca sagi z Miśkowiakiem. Odkąd pamiętam był w kręgu zainteresowań, nie raz już było blisko i media podawały , że prawie podpisał. 

Zobaczymy czy było warto czekać tyle lat...

Robert powodzeni i trzymaj gaz!!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska