Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Robert Moskwa porzuci aktorstwo dla karate?

(AW)
Robert Moskwa, który w walce enbu gra złego wie, że przegra
Robert Moskwa, który w walce enbu gra złego wie, że przegra Fot. oko cyklopa
Zapalony karateka z "M jak miłość" przygotowuje się do mistrzostw Europy. Miłośnicy tego serialu doskonale wiedzą, że Robert Moskwa, czyli serialowy Artur Rogowski, to zapalony karateka.

Ale czy zdają sobie sprawę, że ich ulubieniec od kilku tygodni nieprzerwanie dzień w dzień trenuje od kilku do kilkunastu godzin?

Powód, dla którego aktor poświęca każdą wolną chwilę na ćwiczenia na macie, jest naprawdę poważny - przygotowuje się do udziału Mistrzostwach Europy w Spale w Karate Fudokan.

- Przy tak intensywnym treningu zdarzają mi się momenty zwątpienia, a także trema, czy sobie poradzę - w końcu zadebiutuję na macie! - szczerze wyznaje Robert Moskwa. - Ale na razie staram się za dużo nie myśleć. Czasami uciążliwie daje tylko o sobie znać obolałe ciało. Kontuzje, urazy, siniaki i wybite palce to dla mnie teraz chleb powszedni.

Konkurencja, w której wystąpi Robert Moskwa, nazywa się enbu. To rodzaj ustawionej, wyreżyserowanej walki między mężczyzną a mężczyzną oraz kobietą a mężczyzną, walki dobra ze złem. Zasada głosi, że na końcu wygrywa dobro. - Ja wystąpię jako ten zły - tłumaczy aktor. Nie, to nie znaczy, że jestem gorszy. W enbu chodzi głównie o to, żeby jak najbardziej wiarygodnie przedstawić walkę, także za pomocą mimiki i pokrzykiwań. A wszystko trwa aż... jedną minutę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska