W ewidencji miasta figuruje około 100 gospodarstw. Ale w ilu tak naprawdę uprawiana jest ziemia? Urzędnicy ratusza mówią o kilkudziesięciu gospodarstwach .
- Tak powinno być dalej - przekonany jest Roman Topij, rolnik z Kurkocina i dodaje: - Dożynki są świętem bezpośrednio związanym z wsią. Nie chodzi nam tylko o festyn i zabawę, ale także tradycję. Miasto ma swoje uroczystości. I tak powinno zostać.
Wąbrzeźno - wiadomości
Zdanie gospodarza z Kurkocina podziela także Bożena Błaszkiewicz, sołtys Zielenia. - O tym, że tegoroczne dożynki odbędą się w Wąbrzeźnie mieszkańcy mojego sołectwa dowiedzieli się z gazety. Uważają oni, że miasto to nie jest najlepsze miejsce na organizację takiej imprezy
Mieszkańcy Wąbrzeźna, natomiast, zastanawiają się skąd władze miasta wezmą pieniądze na organizację dożynek. - Na tegoroczne Dni Wąbrzeźna nie było funduszy. Ubogie w imprezy kulturalne będzie także tegoroczne lato. Zastanawiam się po co wydawać pieniądze na dożynki? - pyta Marek, wąbrzeźnianin.
- Szukamy sponsorów, firm i instytucji, które wspomagą nas finansowo. Na konto wpłynęły już pierwsze wpłaty - zapewnia burmistrz Wąbrzeźna.
A skąd pomysł, aby imprezę dla rolników przenieść do miasta? - Wszyscy żyjemy w jednej małej ojczyźnie pod nazwą powiat wąbrzeski Dlatego bo miasto jest jego centralnym miejscem - wyjaśnia burmistrz.
Decyzja o tym, że gospodarzem tegorocznych dożynek będzie Wąbrzeźno zapadła rok temu. - Ustaliśmy to podczas spotkania w starostwie, w którym udział wzięli wójtowie i burmistrz. Wtedy przyjęliśmy również terminarz imprez na cztery lata - mówi Krzysztof Maćkiewicz, starosta powiatu wąbrzeskiego.
Dożynki w Wąbrzeźnie odbędą się 8 września na placu Jana Pawła II.
Czytaj e-wydanie »
To typowo rolnicza uroczystość
Do tej pory gospodarzami dożynek powiatowych były poszczególne gminy naszego powiatu.- Tak powinno być dalej - przekonany jest Roman Topij, rolnik z Kurkocina i dodaje: - Dożynki są świętem bezpośrednio związanym z wsią. Nie chodzi nam tylko o festyn i zabawę, ale także tradycję. Miasto ma swoje uroczystości. I tak powinno zostać.
Wąbrzeźno - wiadomości
Zdanie gospodarza z Kurkocina podziela także Bożena Błaszkiewicz, sołtys Zielenia. - O tym, że tegoroczne dożynki odbędą się w Wąbrzeźnie mieszkańcy mojego sołectwa dowiedzieli się z gazety. Uważają oni, że miasto to nie jest najlepsze miejsce na organizację takiej imprezy
Mieszkańcy Wąbrzeźna, natomiast, zastanawiają się skąd władze miasta wezmą pieniądze na organizację dożynek. - Na tegoroczne Dni Wąbrzeźna nie było funduszy. Ubogie w imprezy kulturalne będzie także tegoroczne lato. Zastanawiam się po co wydawać pieniądze na dożynki? - pyta Marek, wąbrzeźnianin.
Za dożynki zapłacą sponsorzy
Burmistrz Leszek Kawski zapewnia, że na organizację dożynek z budżetu wydana zostanie niewielka kwota.- Szukamy sponsorów, firm i instytucji, które wspomagą nas finansowo. Na konto wpłynęły już pierwsze wpłaty - zapewnia burmistrz Wąbrzeźna.
A skąd pomysł, aby imprezę dla rolników przenieść do miasta? - Wszyscy żyjemy w jednej małej ojczyźnie pod nazwą powiat wąbrzeski Dlatego
Decyzja o tym, że gospodarzem tegorocznych dożynek będzie Wąbrzeźno zapadła rok temu. - Ustaliśmy to podczas spotkania w starostwie, w którym udział wzięli wójtowie i burmistrz. Wtedy przyjęliśmy również terminarz imprez na cztery lata - mówi Krzysztof Maćkiewicz, starosta powiatu wąbrzeskiego.
Dożynki w Wąbrzeźnie odbędą się 8 września na placu Jana Pawła II.
Czytaj e-wydanie »