Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rolnicy ruszają do agencji po dotacje

(HEJ)
Woda z Gopła zalewa łąki i pola
Woda z Gopła zalewa łąki i pola Dariusz Nawrocki
Rozpoczął się nabór wniosków o dopłaty bezpośrednie. Ale część kujawsko-pomorskich gospodarzy obawia się, że nie ma szans na tę pomoc, bo na ich polach stoi woda.

Rolnicy z regionu, którym podmokły łąki, obawiają się, że nie mogą ubiegać się o dotacje bezpośrednie (to wsparcie przeznaczone jest dla gospodarzy posiadających przynajmniej hektar użytków rolnych).

- Jeśli grunt już od ubiegłego roku jest zalany, to raczej nie będzie kwalifikował się do płatności - wyjaśnia Łukasz Kowalkowski z kujawsko-pomorskiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Jednak ocenia, że teraz pogoda sprzyja rolnikom i do maja woda powinna spłynąć z większości pól. I takie grunty z pewnością będą mogły by użytkowane przez rolników. - Dlatego doradzamy, aby tacy producenci czekali jak najdłużej ze złożeniem wniosków, by woda zdążyła ustąpić - mówi Łukasz Kowalkowski.

Rolnicy z Pomorza i Kujaw w ciągu dwóch pierwszych dni naboru złożyli ponad 300 wniosków. A to dopiero początek. Gospodarze mają czas na dostarczenie dokumentów do ARiMR do 10 czerwca (z tym, że jeśli zrobią to po 16 maja - muszą liczyć się z sankcjami polegającymi na zmniejszeniu wysokości należnych dotacji). Kujawsko-pomorska ARiMR szacuje, że w tegorocznym naborze wpłynie tu 66 tysięcy wniosków.
Pojawiają się dwie istotne zmiany. Znika płatność do orzecha włoskiego. Najpierw ta pomoc została mocno zmniejszona, teraz rolnicy w ogóle nie będą mogli na nią liczyć. Druga nowość polega na tym, że wnioski mogą składać także przez internet.

Andrzej Gross, dyrektor oddziału ARiMR w Toruniu, podkreśla, że stawka dopłat bezpośrednich osiągnęła już w ub.r. poziom 100 proc. dotacji, które otrzymują rolnicy z tak zwanych "starych krajów UE". - Co nie oznacza, że polscy gospodarze dostają tyle samo pieniędzy, co tamtejsi gospodarze - zaznacza dyrektor. - Wynika to z traktatu akcesyjnego, gdzie punktem wyjścia do ustalenie stawki dopłat został plon referencyjny. A ten wówczas był tu znacznie niższy niż we Francji czy w Niemczech.
I dlatego w Polsce rolnik w ramach podstawowej płatności, czyli obszarowej uzupełniającej, otrzymuje ok. 300 euro na ha, a np. w Niemczech - ok. 500 euro.

W tym roku, łącznie do polskich producentów trafi ok. 3,34 miliarda euro. W ub.r. do kujawsko-pomorskiego oddziału ARiMR wpłynęło 66 393 wniosków o dotacje bezpośrednie. Decyzję o ich przyznaniu otrzymało 63 142 gospodarzy. Agencja wypłaciła im ok. 892 mln zł.
W najbliższym czasie ruszą także nabory wniosków w ramach: "Ułatwienia startu młodym rolnikom" (jeszcze w marcu) oraz "Różnicowania w kierunku działalności nierolniczej", "Tworzenia i rozwoju mikroprzedsiębiorstw" i "Zwiększania wartości dodanej" dla przetwórców rolno-spożywczych (w trzecim kwartale).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska