Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Równamy do unijnych rolników. Znane są stawki dopłat bezpośrednich za 2010r.

(HEJ)
Jakie będą stawki dopłat w tym roku?(INFOGRAFIKA Monika Weczorkowska)
Jakie będą stawki dopłat w tym roku?(INFOGRAFIKA Monika Weczorkowska)
Gospodarze mogą otrzymać wyższe dopłaty bezpośrednie. Mimo, że przyjęty w tym roku kurs przeliczeniowy jest mniej korzystny niż w poprzednim. Jak to możliwe?

- Nie wiem jeszcze jakie będą w tym roku stawki dopłat bezpośrednich. Złożyłem wniosek, ale nie otrzymałem jeszcze decyzji - informuje Krzysztof Zieliński z Krowic (gm. Lubraniec), ma 12 ha, produkuje tuczniki i uczestniczy w programie rolno-środowiskowym.

Tymczasem Europejski Bank Centralny ogłosił już, że kurs wymiany złotego, zgodnie z którym będą przeliczane i wypłacane dopłaty bezpośrednie za 2010 rok, wynosi 3,9847 zł za euro. I mimo, że jest niższy niż w ubiegłym roku, to suma tegorocznych wypłat dopłat bezpośrednich będzie wyższa niż ubiegłorocznych.

Będzie 100 procent

Skąd ta różnica? Tak wynika z negocjacji prowadzonych przed wejściem Polski do Unii Europejskiej. Zgodnie z porozumieniem akcesyjnym wypłaty wzrosną o 10 proc. i po raz pierwszy dopłaty bezpośrednie dla polskich rolników osiągną poziom 100 proc. wysokości dopłat obowiązujących w państwach tzw. starej Unii Europejskiej.

I tak, przykładowo, wysokość jednolitej płatności obszarowej dla polskich rolników wynosiła w roku 2004 tylko 25 proc. poziomu dopłat unijnych. Z kolei w roku 2005 było to 30 proc., a 2006 - 35 proc. W kolejnych latach stopniowo poziom dotacji rósł, by dojść do 100 proc. Ale i tak polscy rolnicy otrzymują mniejsze wsparcie niż gospodarze ze starej Unii. Wynika to z innego przelicznika (do tego tematu wkrótce wrócimy).

Gospodarz nie chce dopłat

Jakie będą stawki dopłat w tym roku?
(INFOGRAFIKA Monika Weczorkowska)

Rolnicy są jednak sceptyczni: - I tak dostanę pewnie tyle samo pieniędzy, ile poprzednio - uważa Krzysztof Zieliński. - A jeśli więcej, to różnica będzie nieznaczna.
Dodaje, że... wolałby nie otrzymywać dopłat. - Nie jestem przeciwnikiem Unii Europejskiej. Jednak jeszcze w 2003 roku dostawałem za tucznika 5,20 zł, a dziś tylko 3,70 zł. Ceny dramatycznie spadły, dopłaty mają wyrównać te różnice. Ale wymaga to biurokracji i podporządkowywania się wielu zasadom - mówi Krzysztof Zieliński. - Szkoda, że wszyscy unijni rolnicy nie dostawali takich samych dopłat od początku. Teraz nie mamy szans, by konkurować z tymi ze starej Unii.
Wyrównanie wysokości dopłat to nie jedyna zmiana dotycząca unijnych dotacji. W tym roku nie będzie przyznawana płatność do uprawy chmielu (związana z produkcją). Producenci chmielu otrzymają natomiast dotacje (niezwiązane z produkcją).

Razem z wnioskami o dopłaty bezpośrednie część rolników ubiega się o wsparcie z tytułu prowadzenia działalności na obszarach górskich i innych obszarach o niekorzystnych warunkach gospodarowania (czyli ONW). Podczas tegorocznej kampanii rolnicy z Pomorza i Kujaw złożyli 66 262 wnioski o dopłaty bezpośrednie. Natomiast o płatności ONW starało się 30 850 producentów rolnych.
Do minionego poniedziałku wydano 16 647 decyzji dotyczących dotacji w ramach ONW. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa rozpocznie wypłatę tych pieniędzy 18 października.

W pierwszej kolejności otrzymają je rolnicy, których gospodarstwa, ucierpiały w trakcie tegorocznych klęsk żywiołowych. Na decyzje w sprawie dopłat bezpośrednich rolnicy muszą jeszcze poczekać aż minister rolnictwa wyda odpowiednie rozporządzenie.

Mniej gospodarstw, mniej chętnych o pomoc

Przypomnijmy, że w roku 2004 wnioski o wsparcie w ramach płatności bezpośrednich złożyło prawie 70 tysięcy producentów rolnych, natomiast o płatności ONW - niecałe 28 tysięcy. Z kolei w ubiegłym roku o dopłaty bezpośrednie starało się ponad 66 tys. producentów, a ONW - niespełna 31 tys.

Liczba chętnych na tę pomoc maleje głównie dlatego, że zmniejsza się liczba gospodarstw. Przyczyniają się do tego m.in. unijne programy, takie jak "Ułatwianie startu młodym rolnikom" i "Renty strukturalne". Ma to doprowadzić do zwiększania powierzchni polskich gospodarstw, by stały się bardziej wydajne i konkurencyjne na europejskim rynku.

Zgodnie z najnowszym obwieszczeniem prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa średnia wielkość powiezchni gruntów rolnych w gospo-darstwie wynosi w Polsce już 10,23 ha (w 2009 roku wynosiła 10,15 ha, a w 2007 - 9,91 ha).
Natomiast w województwie kujawsko-pomorskim wzrosła z 14,65 ha w 2007 roku do 15,01 ha w tym.

Będą nowe zasady

Starając się o dopłaty bezpośrednie trzeba podporządkować się unijnym zasadom (tzw. wzajemnej zgodności, czyli "cross-compliance"). A od 1 stycznia 2011 roku, zaczną obowiązywać nowe wymogi. Dotyczyć one będą m.in.:
- dbałości o zdrowie ludzi
- zdrowia zwierząt, zgłaszanie niektórych chorób
- odpowiedniego stosowania środków ochrony roślin.
W związku tym inspektorzy weterynarii i pracownicy ARiMR będą sprawdzać m.in. czy rolnicy przestrzegają zakazu dotyczącego stosowania związków o działaniu hormonalnym w żywieniu zwierząt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska