Radosław Sikorski nie raz już gościł w swoim domu polityków polskich i zagranicznych. Między innymi ks. kardynała Stanisława Dziwisza czy Andżelikę Borys. W piątek przebywał tu Micheal Martin.
Szefowie obu dyplomacji mieli o czym rozmawiać: na ratyfikację czeka Traktat Lizboński, a właśnie w Irlandii ma się odbyć ponownie referendum na ten temat. Z kolei nam zależy na irlandzkim poparciu kandydatur Jerzego Buzka i Włodzimierza Cimoszewicza na stanowiska w unijnych urzędach.
- Cieszę się z wizyty irlandzkiego kolegi - mówił Radosław Sikorski, podczas konferencji prasowej przed swoim domem w Chobielinie. - Zapoznałem się z pomysłem rządu irlandzkiego, jak doprowadzić do ratyfikacji traktatu. Nasze kraje mają wiele wspólnego, stosunki zawsze były i są doskonałe. A w ostatnich latach zostały wzmocnione obecnością ponad 200 tysięcy Polaków w Irlandii. Zależy nam, by Polacy integrując się ze społeczeństwem irlandzkim mogli zachować swoją tożsamość narodową i kulturalną, także w tamtejszych szkołach. Pan minister, jako były szef resortu edukacji, zainteresował się tą ważną dla nas sprawą.
Micheal Martin także podkreślał silne związki obu krajów i wkład Polaków w rozwój irlandzkiej gospodarki. Chwalił współpracę biznesową.
* Więcej o spotkaniu w sobotnim papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"