Rusza budowa schronów na szeroką skalę. Także deweloperzy będą musieli budować schrony w nowych blokach

- W 2025 roku w całej Polsce zaczną się budowy schronów na szeroką skalę - zapowiada Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Będą to masowe schrony w urzędach i instytucjach, ale także indywidualne schrony w domach jednorodzinnych. Na razie jest wiele niewiadomych, przykładowo, jakie będą wytyczne projektowe i wykonawcze w zakresie budowy schronów, kto będzie odpowiedzialny za utrzymanie, wyposażenie oraz gotowość tego rodzaju obiektów.

Wiadomo natomiast, iż nowy obowiązek będzie spoczywał na deweloperach. Oni będą musieli uwzględniać schrony w projektach swoich inwestycji. Resort spraw wewnętrznych pod koniec zimy zakończył konsultacje projektu rozporządzenia w sprawie warunków organizowania i wymagań, jakie powinny spełniać miejsca doraźnego schronienia, znane jako MDS-y.

Zgodnie z nowymi przepisami, już od początku 2026 roku projekty nowych budynków mają przewidywać w nich wspomniane „emdeesy”. Tyle że mamy drugą połowę kwietnia i niemal żadnego oficjalnego przekazu informacji w tym obszarze.

- Chodzi m.in. o wymagania techniczne dla budowli ochronnych - zaznaczają przedstawiciele branży deweloperskiej. - Resort nie doprecyzował informacji, np. jakiej grubości i z jakich materiałów mamy budować ściany i stropy, jak ma wyglądać wentylacja, żeby schrony zapewniały ochronę, albo jaki powinien być minimalny metraż przypadający na osobę.

To nie są jedyne wątpliwości firm, budujących i sprzedających nowe mieszkania. - Kolejne nasze pytanie odnosi się do tego, jakie warunki bytowe powinien zapewniać schron, żeby człowiek mógł w nim przebywać 72 godziny - kontynuują deweloperzy. - Zastanawiamy się, czy my, deweloperzy, będziemy jednocześnie odpowiadać za zapewnienie zapasu wody i energii, dalej za system odprowadzania ścieków lub drogi ewakuacyjne. Odpowiedzi na powyższe kwestie brak.

Szykują się z kolei zmiany w przepisach, które ucieszą deweloperów. Sprawa dotyczy stawiania placów zabaw i rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. - Najpierw przepisy nakładały na nas obowiązek budowy placu zabaw nawet wtedy, gdy stawialiśmy tylko jeden blok w okolicy, ale miał on ponad 20 mieszkań. Zgodnie z zapowiadaną nowelizacją, nie będziemy musieli wykonywać placu zabaw przy budowanym bloku, o ile taki plac już funkcjonuje na terenie, należącym do samorządu terytorialnego, ewentualnie jego jednostki lub do Skarbu Państwa, a tenże plac jest publicznie dostępny.

Zmiany nadchodzą jeszcze w kwestii parkingów. W tym przypadku deweloperzy powinni również mieć powody do zadowolenia. Rzecz dotyczy prawnie narzuconego tzw. współczynnika miejsc parkingowych dla budowanych mieszkań. Pojawił się projekt nowelizacji specustawy mieszkaniowej. Ta znosi przepis minimalnego wymogu budowy miejsc parkingowych przy powstających blokach. Dla porównania: dotychczasowe zasady wymagają zapewnienia półtora miejsca parkingowego na mieszkanie znajdujące się poza strefą śródmiejską oraz jednego miejsca w strefie śródmiejskiej.

W środowisku deweloperskim słychać opinie: - Ten przepis cieszy nas nie tylko dlatego, że często trudno jest zbudować parking na małej działce, na jakiej stawiamy blok. Drugą sprawą jest obniżenie kosztów budowy. Skoro nie będziemy musieli wydawać dodatkowych pieniędzy na większe parkingi, to tego kosztu nie będziemy uwzględniać w cenie za metr mieszkania, a więc nie będziemy przerzucać go na naszych klientów.