Są dodatkowe seanse na film "Miasto 44"

Tego dawno już nie było, żeby stać w kolejce po bilet do kina i nie dostać go z powodu braku miejsc! A tak właśnie jest z filmem "Miasto 44" Jana Komasy. - Już trzeci raz odeszłam od kasy z kwitkiem - poskarżyła się nam chojniczanka. Jest reakcja domu kultury, który zaprasza na dodatkowe seanse - w czwartek o godz. 9 i 19.30 oraz 23 października o godz. 18.30. Istnieje możliwość rezerwacji seansów przedpołudniowych dla grup szkolnych do końca października. Szczegóły pod nr. tel. 52 395 01 50.

Film "Miasto 44" to opowieść o młodych Polakach, którym przyszło wchodzić w dorosłość w okrutnych realiach okupacji. Jeszcze cieszą się życiem i beztroską młodości, ale już zachwilę będą walczyć w powstaniu warszawskim. Komasa pokazuje absurd wojny jako takiej, w której młodzi ludzie, zamiast uczyć się, kochać się i doświadczać życia, oddają je w krwawej jatce podczas powstańczych bojów. Na tym tle reżyser umieścił romansowy trójkąt pomiędzy głównym bohaterem Stefanem a dwiema dziewczynami - Kamą i Biedronką. Zofia Wichłacz, grająca drugą z dziewczyn dostała za swoją rolę najwyższe trofeum aktorskie na festiwalu w Gdyni. Wiele scen z tego filmu na pewno zapadnie widzom w pamięć na dłużej, a niekonwencjonalne chwyty reżyserskie plus taka sama ścieżka muzyczna u jednych wywołają podziw, a część może się na nie krzywić.

W każdym razie film na pewno warto obejrzeć, choćby po to, żeby o nim podyskutować. Jest o czym - już może nie o tym, czy powstanie miało sens, ale może o tym, jak o nim opowiadać, by młode pokolenie zrozumiało coś z tamtych czasów. Bo na widowni jest pokoleniowa mieszanka...