https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Salony fryzjerskie przeżywają oblężenie

(PA)
Swoje włosy w ręce Jacka Buczkowskiego, właściciela Studia Fryzur "Nikita" oddała Maria Kotewicz, wieloletnia klientka tego salonu
Swoje włosy w ręce Jacka Buczkowskiego, właściciela Studia Fryzur "Nikita" oddała Maria Kotewicz, wieloletnia klientka tego salonu Fot. Piotr Bilski
Styliści w Sylwestra mają pełne ręce roboty. Bardziej zapobiegliwi klienci, aby uniknąć kolejek, już dziś oddali swoje włosy w ręce profesjonalistów.

- Modne są loki - podkreśla Jacek Buczkowski, właściciel Studia Fryzur "Nikita", mieszczącego się przy ul. Okulickiego. - Panie stawiają również na naturalność, chcą mieć włosy rozpuszczone, lekko wystylizowane.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
LYSY
ty "łysy" i tak chyba nie masz czego szukać w zakładzie fryzjerskim

TY JESTEŚ ŁYSY
j
jedna y wielu
ty "łysy" i tak chyba nie masz czego szukać w zakładzie fryzjerskim
l
lysy
jestem zmuszony odpuścić sobie wizytę u fryzjera bo faktycznie straszne kolejki. Wyrwałem się z pracy a tu zonk
d
dragon
dobry bo drogi hehe
k
klientka
czy ktoś może mi doradzić czy ten pan jacek to fryzjer z prawdziwego zdarzenia czy z przypadku
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska