Toruń Kujawsko - pomorskie spotkanie opłatkowe
Rybka jest? - pyta wojewoda Ewa Mes. - Jest! - odpowiadają chórem ubrane w stroje ludowe panie z koła gospodyń wiejskich w Gostycy-nie. Za chwilę do stoiska podchodzi ks. bp Andrzej Suski, ordynariusz diecezji toruńskiej. Święci je, a następnie pyta: - Co macie tutaj dobrego?
Fałszywy zając na talerzu
Na opłatku u marszałka największym wzięciem cieszły się właśnie stoiska kół gospodyń wiejskich, które zjechały do Torunia z całego województwa. Gostycyn, Mrocza i Rzadwkin - to niektóre z nich, które przywiozły specjały ze swoich stron. Wielu gości właśnie od suto zastawionych stołów rozpoczynało wizytę na marszałkowskim opłatku. - Polecamy fałszywego zająca - mówi Aleksandra Kar-nowska z Gostycyna. - Skąd fałszywy? Bo robiony z mielonego. To taki pasztet z jajkiem.
Amoniaczki, pstrąg w galarecie, karkówka ze śliwką - to ciąg dalszy menu koła z Gostycyna. Gospodynie z Rzadwkina częstowały pasztecikami z grzybami, a z Mroczy polecały faszerowaną karkówkę z sosem czosnkowym. - To karkówka, mięso mielone, papryka oraz przyprawy - mówi Dorota Tomaszewska z Mroczy. W Małej Sali Dworu Artusa unosiły się zapachy potraw. W Dużej w tym czasie trwało wspólne kolędowanie. "Wśród nocnej ciszy" śpiewali ramię w ramię radni lewicy i prawicy, samorządowcy z Torunia oraz Bydgoszczy, duchowni oraz mundurowi. Ks. Daniel Adamowicz z Caritasu przeczytał fragment Biblii dotyczący narodzin Jezusa, a następnie na scenę weszli harcerze, którzy przekazali Betlejemskie Światełko Pokoju władzom regionu.
- Jest taki dzień, grudniowy, kiedy gasną wszystkie spory - mówi Mes. - Składam wszystkim mieszkańcom naszego regionu najserdeczniejsze życzenia, by spędzili święta w gronie bliskich. To dzięki nim ładujemy swoje akumulatory.
- Tradycją na Kujawach było spędzanie świąt w wyciszeniu - mówi marszałek Piotr Całbecki. - W Wigilię dzieci w ogóle nie miały głosu, a rodzice mówili półszeptem. Życzę wszystkim właśnie takiego wyciszenia - w domach, sercach.
Całbecki przyznał, że 2013 będzie rokiem trudnych decyzji - wtedy zapadną rozstrzygnięcia dotyczące kolejnej perspektywy unijnej na lata 2014-2020 oraz podziału funduszy europejskich w regionie.
Czego nam życzą prezydenci?
- Życzę bydgoszczanom i torunianom skutecznego zarządzania miastami - podkreśla Grażyna Ciemniak, wiceprezydent Bydgoszczy. - A zwłaszcza wykorzystywania swoich silnych stron. Przed Bydgoszczą i całym regionem jest wiele wyzwań. Bardzo nam zależy, aby szybko powstała trasa S5 i Bydgoszcz uzyskała dostęp do autostrady A1.
Pogodnych oraz spokojnych świąt torunianom życzył prezydent Michał Zaleski: - W 2013 r. zamierzamy dokończyć budowę mostu i rozpocząć kolejne duże unijne projekty.
- Przyszły rok nie będzie łatwy - mówi Arkadiusz Myrcha, radny PO. - Słowo "oszczędności" na pewno będziemy odmieniać przez wszystkie przypadki. Najwięcej uwagi poświęcimy hali sportowej i sali koncertowej. Te projekty są poważnym wyzwaniem dla naszego miasta.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »