- Akcja prowadzona jest co roku i możemy stwierdzić, że zaczyna przynosić efekty - mówi Małgorzata Śmigiel z wydziału gospodarki komunalnej i środowiska. - W ubiegłym roku zniszczono 140 kilogramów, wcześniej nawet dwieście.
Miejsca, gdzie występują konopie wskazywane są przez służby mundurowe oraz zgłaszane przez mieszkańców. W tym roku jest to dwadzieścia skupisk, m.in. przy ul. Kraszewskiego i Chmielnej. Zebrane konopie są utylizowane w zakładzie w Machnaczu.