Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sędziszowa. Na drodze wojewódzkiej w kierunku Tarnowa doszło do potrącenia 13-latka. Przyleciał po niego helikopter LPR [AKTUALIZACJA]

Lech Klimek
Lech Klimek
Wypadek w Sędziszowej
Wypadek w Sędziszowej Lech Klimek
To było tragiczne popołudnie w Sędziszowej (gm. Bobowa). Na drodze wojewódzkiej nr 981 samochód osobowy potrącił trzynastoletniego chłopca. W stanie ciężkim trafił on do szpitala w Krakowie. Jak powiedział nam prokurator Sławomir Korbelak, chłopiec zmarł.

Około godziny 16.50 we wtorek, na drodze doszło do tragicznego zdarzenia, w wyniku którego w środę zmarł 13-letni chłopiec. Ze wstępnych ustaleń wynika, że został potrącony przez bmw, kierowane przez 20-kilku letniego mieszkańca gminy Korzenna. Na miejsce wypadku natychmiast wysłani zostali strażacy z OSP w Bobowej i Sędziszowej. Bardzo szybko dotarli też zawodowi strażacy z Gorlic i karetka pogotowia.

- Stan dziecka był na tyle poważny, że praktycznie natychmiast podjęto też decyzję o wezwaniu załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego – mówi Dariusz Surmacz, oficer prasowy komendanta Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Gorlicach. - Na miejsce przyleciał śmigłowiec z bazy w Sanoku. Zanim dziecko zostało przetransportowane z karetki do helikoptera, konieczna była reanimacja nastolatka. Trwała ponad 30 minut - dodał.

Już po godzinie 18 śmigłowiec LPR odleciał z poszkodowanym chłopcem do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie Prokocimiu. Stan nastolatka określany był jako ciężki.

Z relacji świadków wynika, że chłopiec wjeżdżał na drogę główną z drogi podporządkowanej. Jechał do kościoła. W tym momencie od strony Bobowej nadjechało czarne bmw kierowane przez młodego, dwudziestokilkuletniego mieszkańca Gminy Korzenna. W tym miejscu droga biegnie po bardzo długim, ale łagodnym łuku i wielu kierowców, jak mówią okoliczni mieszkańcy, porusza się na tym odcinku z prędkościami przekraczającymi tą dozwoloną. Przez cały czas, gdy trwała akcja ratunkowa, droga była nieprzejezdna. Ruch skierowano na drogę przez centrum wsi.

Przejazd drogą wojewódzką stał się możliwy dopiero po godzinie 20. Na miejscu pod nadzorem prokuratora pracowała ekipa dochodzeniowo-śledcza z Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach. Policjanci ustalali szczegóły wypadku. Pierwsze ustalenia wskazują, że nastolatek wyjechał z drogi podporządkowanej wprost pod koła jadącego główną drogą bmw. Kierujący samochodem był trzeźwy.

Jesteś świadkiem utrudnień na drodze? Daj nam znać! Poinformujemy innych. Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska