https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Seks w aucie? Możesz zapłacić nawet 500 złotych mandatu

Karolina Niemczyk
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Polska Press Grupa
W samochodzie, w lesie, na łące, na plaży nad jeziorem. Latem wiele osób decyduje się na seks poza ścianami własnej sypialni. Szukając przygód narażają się na przyłapanie przez innych oraz wysoki mandat - nawet 500 złotych od osoby.

- Chodzi przede wszystkim o adrenalinę. Mi nie zależy na tym, by ktoś mnie zobaczył, raczej odwrotnie. Jednak jest w tym coś podniecającego. Trzeba się rozglądać, czy nikogo wokół nie ma. Działać w pośpiechu, ale jest to bardzo przyjemne - opowiada Bartosz ze Zgorzelca. Jak sam przyznaje pierwszy seks w tym roku poza sypialnią ma już za sobą.

Wyobraźnia tych, którzy decydują się na seks na świeżym powietrzu nie ma granic.
- Bardzo to lubimy z mężem. W zasadzie nasze pierwsze zbliżenie też odbyło się w plenerze. To było podczas ogniska na działce u naszych znajomych. Teraz regularnie jeździmy już w plener. Jesteśmy po ślubie dwa lata. Dzieci jeszcze nie mamy. Nie mamy nic do stracenia. Uprawialiśmy seks w samochodzie kilka razy, ale nie jest wygodnie. W lesie, na polanie.

Raz zdarzyło nam się nawet w pociągu. Dodam, że w nocnym pociągu i mieliśmy pusty przedział - dodaje z uśmiechem Aneta.

Konsekwencje takiego zachowanie mogą okazać się dotkliwe, zwłaszcza w kwestii finansowej. Osoby przyłapane na współżyciu w miejscu publicznym mogą zostać ukarane mandatem nawet do 500 zł każda.

- Jest to traktowane jako nieobyczajny wybryk, który zagrożony jest karą mandatu od 20 do 500 zł. Jednak jest to o tyle skomplikowana sytuacja, że dodatkowo musi znaleźć się osoba, której będzie to przeszkadzać i będzie mogła złożyć zeznanie. O ile załatwienie swoich potrzeb w miejscu publicznym jest ogólnie przyjmowane jako coś nieobyczajnego, o tyle w przypadku współżycia nie wszystkim to przeszkadza - mówi Wojciech Czupajło, komendant straży miejskiej w Zgorzelcu. - Przyznam, że ani w ubiegłym roku, ani w tym roku jeszcze, nie otrzymaliśmy takiego zgłoszenia. Czasami ludzie, nawet jeśli zauważą taką parę, w miarę w ustronnym miejscu, po prostu odchodzą skrępowani - dodaje komendant.

Uprawiając seks na świeżym powietrzu, narażamy się nie tylko na mandat karny. Latem za sam wjazd do lasu można zostać ukaranym. Inne konsekwencje to narażenie się na pośmiewisko. W dobie telefonów komórkowych i Internetu zdjęcia i filmy w dwuznacznej sytuacji błyskawicznie mogą znaleźć się w sieci.

- Przecież nie chodzi o to by uprawiać seks na parkingu pod supermarketem. Z dziewczyną nasze przygody rozpoczynamy albo tuż przed, albo po zachodzie słońca. Wybieramy ustronne miejsce, gdzie istnieje małe prawdopodobieństwo, że ktoś się pojawi. W życiu nie dopuściłbym do tego, by np. zobaczyły nas dzieci - mówi Bartosz.

Seks poza sypialnią od zawsze intrygował. Być może wielu z nas ma coś w sobie z ekshibicjonisty. Ważne by nie szkodzić i nie szokować innych.

Komentarze 106

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

N
Nieznajoma
1000?Kiedy już mają dawać kary to porządnie bo ,,zwierzęta" płacąc tysiaka i tak pewnie będą dalej się pieprzyć gdzie chcą.
l
lisiagóra
W dniu 09.07.2016 o 19:24, buhaha napisał:

Moja żona jak to robiła w 125 to jeszcze nie karali.

Myśmy z żoną dostali "pouczenie":) Też w 125.

K
Klarisana
W dniu 10.07.2016 o 22:43, Arek napisał:

 A jeżeli ktoś ma przeszkone ściany domu ( nowoczesne budownictwo ) ?

Gdzieś ty się, chłopie, wpakował? :D

z
z ciebie
paproch
s
sobie
baranka
d
dic
Debil
" 500- "
.
777
SIE ZWRUCI z BECIKOWEGO.
a
agent

Niz demograficzny i kara za sex w aucie - super

A
Arek

W aucie, w lesie itd. a co jeżeli na swojej prywatnej działce na świeżym powietrzu? Też nie można?

A jeżeli ktoś ma przeszkone ściany domu ( nowoczesne budownictwo ) ?

h
hehe
....ci to palanci....
y
yebac MO
stukac mi sie chce
j
jrk1974
Naprawdę odrobinę. To nie boli.
m
maruś
Jak żyć?
S
Stop DTR
Po szosse jediot maszina,
Na maszinie piat rebiat,
dwie smiejotsa,
dwie je..biotsa ,
dwie w oczeredi stojat..
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska