- Symulatorem popędu seksualnego i naszych zachowań seksualnych są hormony - wyjaśnia dr Zbigniew Fronczek, seksuolog prowadzący gabinety w Bydgoszczy i Toruniu. - Zaspakajanie potrzeb seksualnych zależy nie tylko od czynników biologicznych, ale też od psychiki, uwarunkowań społecznych i kulturowych. Libido to pragnienie albo gotowość do podjęcia kontaktu seksualnego. Impuls do podjęcia czynności seksualnych rodzi się w głowie. To wynik procesów hormonalnych, które zachodzą w mózgu, powodując podniecenie, stanowiące początek całego łańcucha reaktywności seksualnej.
U jednych ochota na miłość przychodzi raz na kwartał, u innych raz w tygodniu. Jeszcze inni kochają się kilkanaście razy na dobę. Ci ostatni, kiedy nie znajdują towarzyszki czy towarzysza w normalnym świecie, próbują w internecie. Z myślą m.in. o nich powstają portale.
Seksoholizm to uzależnienie. Tak samo, jak narkomania i wszystkie „-izmy”, czyli alkoholizm, pracoholizm i zakupo holizm. Trzeba się leczyć. A leczenie zacząć od głowy. Tabletki nie pomogą.
- Nie ma dokładnych statystyk, dotyczących seksoholizmu - podkreśla dr Fronczek. - Przypuszcza się natomiast, że problem ten może dotyczyć około 1 miliona Polaków. To sporo, bo przecież w Polsce jest nas 38 milionów.
Doktor kontynuuje: - Pobudliwość seksualna jest większa u mężczyzn niż u kobiet. Panowie łatwiej się podniecają pod wpływem bodźców zewnętrznych, choćby wzrokowych. Potrzeby seksualne u mężczyzn najbardziej nasilone są około 20. roku życia, po czym stopniowo obniżają się do 50. roku życia. Kobietom trudniej się podniecić. Tutaj nie występuje mechanizm „na żądanie”. Panie potrzebują odpowiedniego nastroju, na podłożu którego może dojść do kontaktu seksualnego.
Seks Polaków. Kiedy Polacy najczęściej uprawiają seks?
Seksoholizm to nie tylko akt cielesny, ale również fantazje erotyczne, masturbacja, oglądanie pornografii (w tym uzależnienie od cyberseksu, czyli oglądania seksu w internecie). Jeśli erotoman nie zostanie zaspokojony w domu przez żonę, zacznie szukać rozwiązania poza domem. Znajdzie osobę, z którą zaspokoi swoje żądze. Nawet chętnie zapłaci.