Sępolanki nie mają problemu z badaniem piersi

16 maja w mieście pojawił się mammobus wyposażony w specjalistyczny sprzęt. Tego dnia na zaproszenie odpowiedziało ponad 80 mieszkanek gminy.

- Muszę stwierdzić, że z każdym rokiem wzrasta poziom świadomości o potrzebie prześwietleń. Badanie takie stało się rutynowe, panie nie obawiają się go. Być może dlatego, że akcje z mammobusem prowadzimy już 17 lat i kobiety wymieniają się doświadczeniami i przekazują sobie, że to nic strasznego - mówi Hanna Sobiechowska z wydziału zdrowia urzędu miejskiego.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Tym razem zaproszone były panie w wieku od 50 do 69 lat. Trzeba dodać, że kilka razy na badanie zaproszone były kobiety przed pięćdziesiątką i po siedemdziesiątce.

Kolejne prześwietlenia w Sępólnie będą już 24 maja. Mammobus tym razem przyjedzie z gdyńskiej przychodni Luxmed. Dodajmy, że już po raz trzeci w tym roku. Poprzednio z badań skorzystało ponad 200 pań.

Ogromne zasługi w profilaktyce raka piersi ma lokalne koło stowarzyszenia „Amazonki”.

- Uczestniczymy we wszystkich lokalnych imprezach i festynach, gdzie rozdajemy materiały informacyjne. Odwiedzamy też z naszymi akcjami uświadamiającymi szkoły. Nasza praca nigdy się nie skończy. Proszę o kontakt panie, które mają wątpliwości o swój stan zdrowia, służę poradą. Mój nr telefonu 697 487 426 - mówi Jolanta Lewandowska ze stowarzyszenia Amazonek „Orchidea”.

Akcje „mammobusowe” są atrakcyjniejsze dla kobiet, bo prześwietlenie nie wiąże się z koniecznością pójścia do przychodni. To zapewnia pewien komfort psychiczny. Mammobus nie kojarzy się ze szpitalem.

Sępólno pozytywnie wyróżnia się na mapie całego 
województwa pod względem procentu prześwietlonych pod względem raka piersi kobiet Jest ich w gminie aż 40 proc.