
Na miejscu pracowali policjanci, strażacy i obsługa autostrady A1
(fot. Nemo)
- Na miejscu pracowali strażacy z trzech jednostek - mówił Paweł Puchowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Świeciu. - Z ruchu był wyłączony przez ponad godzinę jeden pas drogi.
Krótko przed godz. 17 udało się całkowicie udrożnić autostradę.
Okoliczności wypadku bada policja.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca toyoty wyprzedzał na prostym odcinku autostrady samochód osobowy i TIR-a. Z niewyjaśnionych przyczyn nagle wjechał pod naczepę ciężarówki.
To już drugi śmiertelny wypadek na autostradzie A1 w województwie kujawsko-pomorskim od momentu oddania jej do użytku.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje