29 z 103
Wilcze doły, zasieki, wodne zjeżdżalnie i wiele innych...
fot. Dariusz Nawrocki

Solankowy Koszmar, czyli koszmarnie trudny bieg w Inowrocławiu [zdjęcia, wideo]

Wilcze doły, zasieki, wodne zjeżdżalnie i wiele innych wymyślnych przeszkód musieli pokonać uczestnicy czwartej edycji Solankowego Koszmaru w Inowrocławiu.

Czołgali się, wspinali, dźwigali worki i do tego musieli pokonać 10- lub 5-kilometrowy dystans. Było koszmarnie trudno, ale zawodnicy dzielnie sobie radzili.

Były i takie przeszkody, które bez wsparcia konkurentów trudno było pokonać. Zawodnicy jednak solidarnie sobie pomagali.

Najszybciej dystans 10 kilometrów pokonali: 1. Leszek Kmitta (Inowrocław), 2. Kamil Pawłowski (Choceń), 3. Tomasz Krajewski (Kołuda Wielka). Wśród kobiet na tym dystansie dominowały: 1. Jolanta Wesołowska 2. Julia Pieszak, 3. Malwina Szymańska (wszystkie Barbell Squad Inowrocław).

W biegu na 5 kilometrów pierwsza trójka prezentowała się następująco: Kamil Podolski (Torzewo), 2. Piotr Lewicki (Szczecin), 3. Damian Orchowski (Inowrocław); a wśród kobiet: 1. Gracjana Domalska (Gąsawa), 2. Kamila Jancy (Barbell Squad Inowrocław), 3. Maja Drabik (Łabiszyn).

Na krótszych dystansach rywalizowały dzieci. Feliks Szymański z Kruszwicy był najlepszy w kategorii 3-5 lat, Kacper Zysk ze Żnina (w kategorii 6-8 lat), Miłosz Kwiatkowski z Inowrocławia (9-12 lat), a Jakub Kozaczyński z Janikowa (13-16 lat).

W Solankowym Koszmarze udział brały również dzieci. Zdjęcia tutaj

30 z 103
Wilcze doły, zasieki, wodne zjeżdżalnie i wiele innych...
fot. Dariusz Nawrocki

Solankowy Koszmar, czyli koszmarnie trudny bieg w Inowrocławiu [zdjęcia, wideo]

Wilcze doły, zasieki, wodne zjeżdżalnie i wiele innych wymyślnych przeszkód musieli pokonać uczestnicy czwartej edycji Solankowego Koszmaru w Inowrocławiu.

Czołgali się, wspinali, dźwigali worki i do tego musieli pokonać 10- lub 5-kilometrowy dystans. Było koszmarnie trudno, ale zawodnicy dzielnie sobie radzili.

Były i takie przeszkody, które bez wsparcia konkurentów trudno było pokonać. Zawodnicy jednak solidarnie sobie pomagali.

Najszybciej dystans 10 kilometrów pokonali: 1. Leszek Kmitta (Inowrocław), 2. Kamil Pawłowski (Choceń), 3. Tomasz Krajewski (Kołuda Wielka). Wśród kobiet na tym dystansie dominowały: 1. Jolanta Wesołowska 2. Julia Pieszak, 3. Malwina Szymańska (wszystkie Barbell Squad Inowrocław).

W biegu na 5 kilometrów pierwsza trójka prezentowała się następująco: Kamil Podolski (Torzewo), 2. Piotr Lewicki (Szczecin), 3. Damian Orchowski (Inowrocław); a wśród kobiet: 1. Gracjana Domalska (Gąsawa), 2. Kamila Jancy (Barbell Squad Inowrocław), 3. Maja Drabik (Łabiszyn).

Na krótszych dystansach rywalizowały dzieci. Feliks Szymański z Kruszwicy był najlepszy w kategorii 3-5 lat, Kacper Zysk ze Żnina (w kategorii 6-8 lat), Miłosz Kwiatkowski z Inowrocławia (9-12 lat), a Jakub Kozaczyński z Janikowa (13-16 lat).

W Solankowym Koszmarze udział brały również dzieci. Zdjęcia tutaj

31 z 103
Wilcze doły, zasieki, wodne zjeżdżalnie i wiele innych...
fot. Dariusz Nawrocki

Solankowy Koszmar, czyli koszmarnie trudny bieg w Inowrocławiu [zdjęcia, wideo]

Wilcze doły, zasieki, wodne zjeżdżalnie i wiele innych wymyślnych przeszkód musieli pokonać uczestnicy czwartej edycji Solankowego Koszmaru w Inowrocławiu.

Czołgali się, wspinali, dźwigali worki i do tego musieli pokonać 10- lub 5-kilometrowy dystans. Było koszmarnie trudno, ale zawodnicy dzielnie sobie radzili.

Były i takie przeszkody, które bez wsparcia konkurentów trudno było pokonać. Zawodnicy jednak solidarnie sobie pomagali.

Najszybciej dystans 10 kilometrów pokonali: 1. Leszek Kmitta (Inowrocław), 2. Kamil Pawłowski (Choceń), 3. Tomasz Krajewski (Kołuda Wielka). Wśród kobiet na tym dystansie dominowały: 1. Jolanta Wesołowska 2. Julia Pieszak, 3. Malwina Szymańska (wszystkie Barbell Squad Inowrocław).

W biegu na 5 kilometrów pierwsza trójka prezentowała się następująco: Kamil Podolski (Torzewo), 2. Piotr Lewicki (Szczecin), 3. Damian Orchowski (Inowrocław); a wśród kobiet: 1. Gracjana Domalska (Gąsawa), 2. Kamila Jancy (Barbell Squad Inowrocław), 3. Maja Drabik (Łabiszyn).

Na krótszych dystansach rywalizowały dzieci. Feliks Szymański z Kruszwicy był najlepszy w kategorii 3-5 lat, Kacper Zysk ze Żnina (w kategorii 6-8 lat), Miłosz Kwiatkowski z Inowrocławia (9-12 lat), a Jakub Kozaczyński z Janikowa (13-16 lat).

W Solankowym Koszmarze udział brały również dzieci. Zdjęcia tutaj

32 z 103
Wilcze doły, zasieki, wodne zjeżdżalnie i wiele innych...
fot. Dariusz Nawrocki

Solankowy Koszmar, czyli koszmarnie trudny bieg w Inowrocławiu [zdjęcia, wideo]

Wilcze doły, zasieki, wodne zjeżdżalnie i wiele innych wymyślnych przeszkód musieli pokonać uczestnicy czwartej edycji Solankowego Koszmaru w Inowrocławiu.

Czołgali się, wspinali, dźwigali worki i do tego musieli pokonać 10- lub 5-kilometrowy dystans. Było koszmarnie trudno, ale zawodnicy dzielnie sobie radzili.

Były i takie przeszkody, które bez wsparcia konkurentów trudno było pokonać. Zawodnicy jednak solidarnie sobie pomagali.

Najszybciej dystans 10 kilometrów pokonali: 1. Leszek Kmitta (Inowrocław), 2. Kamil Pawłowski (Choceń), 3. Tomasz Krajewski (Kołuda Wielka). Wśród kobiet na tym dystansie dominowały: 1. Jolanta Wesołowska 2. Julia Pieszak, 3. Malwina Szymańska (wszystkie Barbell Squad Inowrocław).

W biegu na 5 kilometrów pierwsza trójka prezentowała się następująco: Kamil Podolski (Torzewo), 2. Piotr Lewicki (Szczecin), 3. Damian Orchowski (Inowrocław); a wśród kobiet: 1. Gracjana Domalska (Gąsawa), 2. Kamila Jancy (Barbell Squad Inowrocław), 3. Maja Drabik (Łabiszyn).

Na krótszych dystansach rywalizowały dzieci. Feliks Szymański z Kruszwicy był najlepszy w kategorii 3-5 lat, Kacper Zysk ze Żnina (w kategorii 6-8 lat), Miłosz Kwiatkowski z Inowrocławia (9-12 lat), a Jakub Kozaczyński z Janikowa (13-16 lat).

W Solankowym Koszmarze udział brały również dzieci. Zdjęcia tutaj

Pozostało jeszcze 70 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Ogień i pełne trybuny! Tak kibicowaliście Pres Toruń w meczu z Motorem - zdjęcia

Ogień i pełne trybuny! Tak kibicowaliście Pres Toruń w meczu z Motorem - zdjęcia

Były emocje, była walka i mistrz wreszcie pokonany! Co tam się działo - mamy zdjęcia

Były emocje, była walka i mistrz wreszcie pokonany! Co tam się działo - mamy zdjęcia

Nieszawa wspominała wybitnego oficera marynarki Heliodora Laskowskiego

Nieszawa wspominała wybitnego oficera marynarki Heliodora Laskowskiego

Zobacz również

"Marsz dla życia i rodziny 2025" na ulicach Grudziądza. Na finał - festyn rodzinny

"Marsz dla życia i rodziny 2025" na ulicach Grudziądza. Na finał - festyn rodzinny

Nieszawa wspominała wybitnego oficera marynarki Heliodora Laskowskiego

Nieszawa wspominała wybitnego oficera marynarki Heliodora Laskowskiego