MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sparta/Unifreeze i Lech DiM Rypin bliżej awansu [szczegóły]

(STYK), (ARKL)
zagrał całe spotkanie przeciwko Wdzie
zagrał całe spotkanie przeciwko Wdzie fot. Grzegorz Gębala/archiwum
Rozegrano pierwsze mecze półfinałowe Pucharu Polski na szczeblu okręgowym.

Sparta/Unifreeze Brodnica - Wda Świecie 2:1 (1:1)

Bramki: Bała - 2 (25, 82) oraz Szal (22).
Sędziował: Adam Lyczmański (Bydgoszcz). Widzów - 100.
SPARTA: Jaworski - Pesta, Lamka, Brzóska, Magalski - Ciechowski, Klonowski (ż), M. Ratkowski jr - ż (79. Antosiewicz), Rupiński, Kozłowski (78. Szpręglewski) - Bała.
WDA: Paczkowski - Wenerski, Żurek (ż), Łożyński (55. P. Urbański), Malczuk - K. Szal (ż), Żurowski, Brzeziński, B. Modracki (59. Talaśka) - Czerwiński (75. Grzywaczewski), Kordowski (71. Dziuba).

Trener brodniczan Dariusz Kołacki zapowiadał grę swojego zespołu w najsilniejszym składzie. Jak się okazało, była to zasłona dymna - w składzie Sparty/Unifreeze ujrzeliśmy m.in. Łukasza Jaworskiego czy Jakuba Pestę. Zestawienie Wdy również mocno różniło się od optymalnej "jedenastki" Marcina Olejniczaka.

Spotkanie lepiej ułożyło się dla gości ze Świecia. W 22. minucie Krzysztof Szal dał Wdzie prowadzenie, ale radość trzecioligowca trwała zaledwie kilkaset sekund. Do wyrównania doprowadził niezawodny w tej rundzie Grzegorz Bała. I to on, w końcówce meczu, przechylił szalę zwycięstwa na korzyść gospodarzy.

Lech Rypin - Polonia Bydgoszcz 2:0 (2:0)

Bramki: Sarbinowski (31), Kukowski (45-karny).
Sędziował: Sylwester Rozmus (Toruń). Widzów - 100.
LECH: Ryłka - Buchalski, Ewert (ż), Kulpaka, Baranowski, Bojaruniec, Moszczyński, Gajkowski (Simson), Lewandowski (Komorowski), Sarbinowski (Konon), Kukowski (Piceluk)
POLONIA: Świetlik - Ciża (Mankia), Gabroś (ż), Bethke, Podraza, Kawałek, Plewiński, Kobacki, Krzyżanowski - ż (Kasprowicz), Bruski (Andrearczyk), Pawełczak (Guzman)

Obie drużyny nie zagrały w optymalnych składach, ale emocji nie brakowało. Więcej z gry mieli rypinianie, którzy częściej dochodzili do głosu pod bramką Piotra Świetlika. W 31. minucie Lech objął prowadzenie po trafieniu Piotra Sarbinowskiego. Tuż przed przerwą golem z rzutu karnego wynik ustalił Paweł Kukowski.

- Z relacji kolegów, którzy byli na meczu, to mogę powiedzieć, że podyktowana "jedenastka" była mocno kontrowersyjna - wyjaśnia trener Polonii Maciej Karabasz, który pozostał w Bydgoszczy ze względu na obowiązki służbowe. - Zakładaliśmy przede wszystkim zabezpieczenie środkowej strefy boiska. Chłopacy zagrali ambitnie i kwestia awansu do finału Pucharu Polski wciąż wydaje się być otwarta - dodaje. Warto odnotować, że poloniści dotarli na mecz z 25-minutowym opóźnieniem.

- Zdecydowanie przeważaliśmy na boisku. Szkoda w końcówce okazji Pawła Kukowskiego. Trzybramkowa przewaga wniosłaby większy spokój przed rewanżem - mówi szkoleniowiec Lecha Zbigniew Kieżun, który był podbudowany postawą niektórych zawodników. - Wystawiłem siedmiu piłkarzy, którzy ostatnio nie dostawali wielu szans gry. Cieszę się, że mam przyjemny ból głowy przy ustalaniu składu. Pozytywne postaci? Na pewno na słowa pochwały zasługują Piotrek Sarbinowski i Kamil Rylka - dodaje.

Zapis relacji na żywo TUTAJ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska