Spidermana, a właściwie 23-letniego Sylwka warszawiacy znają bardzo dobrze. Przebrany za super bohatera młodzieniec jest notorycznym performerem. Czasami jednak wbrew prawu.
Dlatego sporo kłopotu mają z nim śródmiejscy policjanci. Podczas Euro trzeba było go wyprosić ze strefy kibicią, bo przepisy mówią, że tam zasłaniać twarzy nie wolno. Później wtargnął na Torwar i nie reagował na polecenia ochrony. Dostał za to mandat.
We wtorek Spiderman znów został ukarany. Będzie musiał zapłacić za stwarzanie zagrożenia na drodze. Jak informują stołeczni policjanci, najpierw operator monitoringu wypatrzył Spidermena na Pl. Bankowym, kiedy ten próbował kierować ruchem. W pewnym momencie musiał uskoczyć przed nadjeżdżającymi samochodami. W chwilę później przeprowadził przez jezdnię, w niedozwolonym miejscu, starszego pana, a za chwilę kilka innych osób.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »