Do nietypowego zdarzenia doszło wczesnym rankiem, w piątek 13. grudnia. Policjanci dostali zgłoszenie dotyczące spłoszonego konia, który biegnie drogą powiatową Wieniec - Osięciny.
Na miejsce wysłano dwa patrole radziejowskiej "drogówki". Klacz została schwytana w miejscowości Żakowice przez przejeżdżającego kierowcę.
- Jak ustalili policjanci koń uciekł z oddalonej o kilka kilometrów zagrody. Zwierzę zostało przekazane właścicielowi. Został on pouczony o właściwym zabezpieczeniu klaczy przed ucieczką - informuje aspirant sztabowy Marcin Krasucki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radziejowie.
Koniowi nic się nie stało, ani nie zrobił nikomu krzywdy. Policjanci przestrzegają, że należy pamiętać, że spłoszone i zdezorientowane zwierzę stanowi zagrożenie dla ludzi i dla siebie samego.
