W środę 14 maja w południe radziejowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o prawdopodobnie nietrzeźwym kierowcy, który w miejscowości Konary (gm. Osięciny) zjechał z drogi do rowu. Pierwsi na miejsce dotarli dzielnicowi, którzy ustalili, że nietrzeźwy 68-latek, kierując volkswagenem, nie zapanował nad pojazdem i zjechał z drogi.
- Mężczyzna był tak pijany, że nie mógł wydostać się z pojazdu - informuje aspirant sztabowy Marcin Krasucki z Komendy Powiatowej Policji w Radziejowie. - Pomogli mu w tym policjanci i ratownicy medyczni. Mundurowi zatrzymali kierowcę, który miał prawie 3,3promile alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu i stracił prawo jazdy.
W czwartek, po wytrzeźwieniu, mężczyzna usłyszał zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w po pijanemu. Grozi mu za to przestępstwo wysoka grzywna, zakaz kierowania oraz do trzech lat pozbawienia wolności.
