Wszystkie tutejsze gatunki pochodzą z Czarnego Lądu. I stamtąd też pochodzi pomysł najbardziej uwielbiany przez dzieci: wycieczka safari. Pewna część parku jest wydzielona i można ją pokonywać tylko autobusami. Pozbawione okien pojazdy pozwalają z dość bliska podziwiać swobodnie żerujące tu zwierzęta kopytne.
Ale szczególne atrakcje kryją ciche pawilony na uboczu. "Połykając" w czasach szkolnych tomy książek o przygodach Tomka Wilmowskiego, dobrze pamiętałem jaką rzadkością już sto lat temu było okapi - zwierzę, które długo uznawano tylko za legendę. Dlatego trafiając do pawilonu okapi z przyjemnością pozwoliłem sobie na pół godziny siedzenia w ciszy na ławce przed pustym wybiegiem, by w końcu doczekać się chwili, gdy płochliwe, piękne zwierzę odważyło się wyjrzeć z zagrody i w końcu zapozować mi do zdjęcia.
Czytaj e-wydanie »