MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dla zabicia czasu

Redakcja
Zasada gry jest prosta. Polega na odbijaniu piłeczki za pomocą kija tak, by w jak najmniejszej liczbie uderzeń umieścić ją w dołku. Zanim zaczniemy, należy wykazać się podstawową znajomością przepisów oraz etykiety, która reguluje wzajemne stosunki pomiędzy golfistami.

Tylko nielicznych stać na uprawianie tej dyscypliny. Sami gracze przyznają, że wielu ich kolegów "z pola", zajmuje się golfem z pobudek snobistycznych. W Polsce istnieją 24 kluby, a 21 z nich ma własne pola. Niestety, Ziemia Lubuska stanowi pod tym względem tzw. białą plamę. Być może wkrótce to się zmieni.

Dla zabicia czasu

Nikt nie wie dokładnie, kiedy i gdzie narodziła się gra. Legenda głosi, że golfa wymyślili szkoccy pasterze, którzy podczas długich wypasów na górskich halach odwrócili swoje pasterskie kije i dla zabicia czasu zabawiali się wbijaniem kamyków do zagłębień w terenie.
Pierwszy klub golfowy powstał w 1744 roku w St. Andrew's. Wtedy też, ujęto zasady w 13 podstawowych reguł, z których 10 obowiązuje do dziś. Sam klub St. Andrew's nadal pozostaje mekką wszystkich graczy.

Wójt szuka

W ubiegłym tygodniu na terenie przyległym do bliska piłkarskiego w podzielonogórskiej Świdnicy odbył się piknik z golfem. Podczas imprezy zorganizowanej przez władze gminy i miejscowy LKS Błękitni każdy mógł spróbować swoich sił na driving range (strzelnica golfowa, pole do ćwiczeń). Uczestnicy pikniku mogli zapoznać się z zasadami pod okiem doświadczonych graczy z Zielonej Góry.
- W naszym mieście jest kilkanaście osób, które w miarę regularnie grają w golfa - mówi zielonogórski rutyniarz Andrzej Kurzymski. - Aby uprawiać ten sport zmuszeni jesteśmy jeździć do Wrocławia, Szczecina lub jeszcze dalej. Postanowiliśmy poszukać terenu pod przyszłe pole golfowe w naszym regionie. Władze gminy Świdnica są otwarte na wszelkie propozycje, dlatego powstał pomysł zorganizowania pikniku. Być może miejsce, w którym się spotkaliśmy, za kilka lat będzie profesjonalnym polem golfowym.
- W planach gminy jest utworzenie takiego obiektu na terenach przyległych do boiska piłkarskiego - przyznaje wójt Świdnicy Adam Jaskulski. - Jesteśmy już po wstępnych rozmowach z władzami Zielonej Góry. Sami nie damy rady zrealizować tego typu inwestycji. Szacuję, że koszt budowy dziewięciodołkowego pola to wydatek rzędu dwóch milionów złotych.
- Żadne pole nie może funkcjonować bez dodatkowej infrastruktury - dodaje wiceprezes Błękitnych Andrzej Trzciński. - Niezbędne są hotele, restauracje, parkingi, drogi dojazdowe, a to wiąże się z kolejnymi wydatkami.

Przepisy i etykieta

Aby samodzielnie zagrać na polu głównym trzeba posiadać tzw. green-card lub kartę handicapową. To coś w rodzaju golfowego prawa jazdy. Aby otrzymać taki dokument trzeba być członkiem klubu, posiadającego własne pole. Wpisowe wiąże się z największym wydatkiem, przekraczającym nawet 23 tys. zł.
Każdy członek klubu otrzymuje po zdaniu egzaminu kartę handicapową, dzięki której ma prawo do gry na wszystkich polach golfowych świata. Karta określa jak wielki handicap dodatkowych uderzeń przyznany jest zawodnikowi. Dla początkujących graczy wynosi on ponad 30, dla najlepszych - zero. Dlatego w golfie o uzyskanym wyniku decyduje tzw. rezultat netto. Od liczby uderzeń, za pomocą których dany gracz umieścił piłki we wszystkich dołkach, odejmuje się liczbę handicapową. Tym sposobem nawet początkujący zawodnik może wygrać z rutyniarzem.
Aby zdać egzamin należy wykazać się podstawową znajomością techniki gry (uderzenie długie, krótkie, z bunkra, putting), przepisów oraz etykiety, która reguluje wzajemne stosunki pomiędzy golfistami.

Zabójcza energia

Koniec kija golfowego wprawionego w ruch obrotowy i rozpędzona piłka kryją w sobie potężną dawkę energii. W bezpośrednim kontakcie mogą spowodować poważne obrażenia, a nawet śmierć. Dlatego właśnie w etykiecie gry w golfa bezpieczeństwo jest sprawą najważniejszą.
Terenem zagrożenia jest cała przestrzeń przed graczem przygotowującym się do uderzenia. Może się bowiem zdarzyć, że odbijając w bok wyrzuci piłkę nawet prostopadle do zaplanowanego kierunku gry. Toteż nigdy nie należy wchodzić przed gracza, stawać obok niego ani tuż z tyłu. Jeśli ktoś pokusi się o uderzenie w pobliżu drzewa lub innej przeszkody, narazi się na ryzyko niebezpiecznych rykoszetów.

Liczą się setne

Przepisy gry w golfa bardzo precyzyjnie określają jaki rodzaj sprzętu można używać podczas zawodów. Średnica piłeczki określana jest z precyzją do setnych części milimetra, jej waga - w setnych częściach grama.
Zawodnicy zazwyczaj używają 11 kijów, różniących się między sobą kształtem i kątem natarcia części uderzającej w piłeczkę. Także długość kija, jego kształt, a nawet głębokość znajdujących się na nim rowków są ściśle określone. Tańsze kije wykonane są z metalu, w droższych używany jest karbon.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska