Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Starostwo chce przekazać szkołę gminie. To sposób na utrzymanie kruszwickiego liceum?

(FI)
Władze gminy chcą, by szkołę przejęła gmina.
Władze gminy chcą, by szkołę przejęła gmina. Dominik Fijałklowski
Jest sposób na utrzymanie kruszwickiego LO im. J. Słowackiego. Władze powiatu inowrocławskiego proponują, by szkołę przejęła gmina.

O przymiarkach do likwidacji ogólniaka zrobiło się głośno kilka miesięcy temu. Szkoła podlega administracji powiatowej. Mówiono, że inowrocławskie starostwo chce ją zamknąć z powodów oszczędnościowych.

Pieniądze nie grają roli

Losy kruszwickiego liceum były tematem konferencji prasowej zwołanej przez starostę Tadeusza Majewskiego.
- Dementuję pogłoski o rzekomej likwidacji szkoły z powodów oszczędnościowych. Sprawy finansowe są oczywiście bardzo ważne, ale nie zawsze najważniejsze - zauważył starosta.

Majewski wraz z rzecznikiem starostwa, Marleną Gronowską, przypomnieli fakty. Po pierwsze, zwrócili uwagę na malejącą liczbę uczniów deklarujących chęć pobierania nauki w "Słowaku". Co gorsza, młodzież ubiegająca się o dostanie do tej szkoły nie osiągała minimalnej liczby punktów gwarantującej przyjęcie do ogólniaka.

- W czasie naboru na rok szkolny 2011/2012, mimo że obniżono tam punktowy pułap w porównaniu z inowrocławskimi liceami, nie udało się utworzyć dwóch pełnych pierwszych klas. Wielu uczniów, którzy zgłaszali się do tego LO nie spełniało nawet zaniżonego kryterium - informuje Marlena Gronowska.

"Słowak" był kontrolowany przez Wojewódzkie Kuratorium Oświaty. Przedstawiciele nadzoru pedagogicznego stwierdzili, że poziom nauczania w tej szkole nie jest zadowalający. Biorąc pod uwagę te fakty, władze powiatu zdecydowały, że powierzą Markowi Rimerowi funkcję dyrektora liceum tylko na rok. Decyzja ta spowodowała falę spekulacji na temat przyszłości kruszwickiego ogólniaka.

- Ta szkoła ma szansę istnieć nadal. Muszą być jednak chętni do podjęcia w niej nauki. Jest też jeszcze jeden powód. Za pozostawieniem liceum, które wpisało się w mapę edukacyjną Kruszwicy, optują władze tego miasta. Dlatego Zarząd Powiatu zaproponował burmistrzowi Kruszwicy przejęcie szkoły wraz z nieodpłatnym przekazaniem jej budynku. Obecnie czekamy na odpowiedź - dodaje starosta.

Na pytanie, czy administracja gminna może prowadzić szkołę podstawową, starosta odpowiada, że nie ma przeszkód.

Trzeba się zastanowić

- Teoretycznie istnieje taka możliwość, żebyśmy przejęli tę szkołę, bo Kruszwicy zależy, żeby funkcjonowało na jej terenie liceum ogólnokształcące. Musimy jednak dokładnie zastanowić się, czy nas na to stać - usłyszeliśmy od burmistrza Dariusza Witczaka.

Podkreślił on, że sprawy przejęcia szkoły nie da się załatwić ot tak, sporządzając szybko umowę i stawiając tam dwa podpisy - starosty i burmistrza. Decyzja taka wymaga analiz i opinii.

- Powtarzam jeszcze raz, chcemy mieć w Kruszwicy liceum, ale uważam, że najlepiej byłoby, gdyby szkoła ta zgodnie z przepisami była pod kuratelą starosty. Na pewno zrobimy wszystko, żeby ogólniak pozostał w naszym mieście - zapewnia D. Witczak.

Wiadomości z Kruszwicy

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska