- Co "Zdrowa Woda" porabiała w czasie wakacji?
- Intensywnie pracowaliśmy. Wakacje są dla nas okresem żniw, dużo wtedy koncertujemy. Zjeździliśmy już całą Polskę, gdyby spojrzeć na mapę, to nie ma regionu, w którym byśmy nie byli.
- Czy na tej mapie Ciechocinek też się "zdarzył"?
- Tak, zagraliśmy koncert na początku roku w Teatrze Letnim.
- Latem i jesienią nic?
- Latem w Ciechocinku sprawdza się inny repertuar. Są festiwale na stałe wpisane do kalendarza imprez i nawet trudno byłoby nam się gdzieś wcisnąć. Poza tym, nie ma co ukrywać, że nasza muzyka jest dla trochę innych słuchaczy niż kuracjusze, którzy przyjeżdżają do miasta.
- Sądzi pan, że nie ma w kurorcie miejsca na "Blues pod tężniami"?
- Byłoby miejsce, myśleliśmy swego czasu, żeby zrobić taką imprezę w Ciechocinku. Wyobrażamy sobie to jednak jako rzecz bardziej kameralną, zorganizowaną może w Teatrze Letnim i dla słuchaczy, którzy się lubują w bluesie. Ostatnie lata pokazały, że ludzi absorbują inne kierunki muzyczne niż tradycyjne brzmienia z południa Stanów Zjednoczonych.
- Wyobraża pan sobie siebie grającego inny rodzaj muzyki?
- Bardzo często grywam ballady. Kocham country. Jest nawet gatunek blues-country. Bardzo to lubię i w domu sobie czasem tak właśnie pogrywam. Ale stylistyka "Zdrowej Wody" od czternastu lat jest wierna bluesowi.
- Zakochani w bluesie?
- Nie ma co ukrywać, że to piękna muzyka korzeni, taka, co za serce chwyta. To jest dla mnie współczesna muzyka klasyczna. I co ważne, nie epatuje agresją.
- Kiedy ukaże się nowa płyta zespołu?
- Jest już gotowy materiał na nową płytę, ale musieliśmy trochę przystopować. Najpierw ukażą się reedycje naszych pierwszych produkcji "Piwa" i "Wina". Świeży repertuar zamierzamy nagrać na początku przyszłego roku. Płyta będzie stylistyką nawiązywać do dwóch ostatnich, na pewno będzie bardzo gitarowa. Pojawią się też żeńskie głosy, prawdopodobnie klawisze. Fani na pewno rozpoznają nasze charakterystyczne brzmienie bluesowo-rockowe. Zapewniam, że na krążku nie zabraknie ostrzejszych uderzeń i spokojnych ballad.
Zdrową Wodę tworzą: Marek Modrzejewski - wokal i gitara, Sławek Małecki - gitara solowa, Partyzant - gitara solowa, Sławek Jagas - gitara basowa, Mariusz Tarzan Taranowski - perkusja. Zespół wydał do tej pory płyty: "Piwo", "Wino", "Zdrowa Woda", "Nie bój się miłości", "Dziwne myśli". Ich nagrania można też usłyszeć na bluesowych składankach i w telewizyjnych serialach. Od pierwszej edycji Zdrowa Woda towarzyszy Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy.
