"Staszic" placem budowy

W ostatnich tygodniach wiele się zmieniło na placu budowy nowej sali sportowej, z której niebawem cieszyć się będą mogli uczniowie nakielskiego "Staszica".

Budynek nowej sali został otynkowany i tonie dziś w jasnobeżowych barwach. Z zewnątrz wygląda jak gotowy. Największy ruch panuje teraz w środku sali, gdzie montowane są właśnie różne urządzenia.

- W ciągu najbliższych dwóch tygodni wchodzić tam będą firmy i montować wyposażenie - wyjaśnia Krzysztof Mikietyński, wicestarosta nakielski.
Gdy zajrzeliśmy w miniony piątek do sali sportowej ekipa budowlana stała na rusztowaniach i montowała właśnie różne elementy niemal pod samą kopułą dachu.

Budowa sportowego obiektu od samego początku prowadzona jest w iście rekordowym tempie. Prace rozpoczęły się w czerwcu 2008 r., a tej jesieni wyglądać już można zaproszeń na uroczystą galę z okazji otwarcia. Wykonawcą robót jest firma z Koronowa.

Obiekt kosztować będzie w sumie 4 mln 200 tys. zł, z czego 1,1 mln zł to pieniądze pozyskane przez powiat z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej. Sala gimnastyczna jest tak zaprojektowana, że można będzie w niej prowadzić w tym samym czasie zajęcia sportowe dla czterech grup uczniów. A w czasie imprez w sali będzie mogło przebywać do 850 osób.

Przed rozpoczęciem inwestycji zapowiadano, że z nowego obiektu korzystać będą mogli nie tylko uczniowie, ale i mieszkańcy Nakła. Przyszłość pokaże czy tak będzie.

Spory ruch panuje także przy samej szkole, która obstawiona jest rusztowaniami. Jej otoczenie wygląda teraz jak plac budowy, co z pewnością nie ułatwia prowadzenia zajęć z uczniami. Po co rusztowania? Budowlańcy ocieplają ściany szkoły.

- Pod koniec sierpnia rozstrzygnięty został przetarg na termomodernizację tego budynku. Prace trwają. Zakończyć się powinny w tym samym miej więcej czasie co budowa sali sportowej, czyli w listopadzie - informuje "Pomorską" wicestarosta.