Krystyna Sobczak będzie dyrektorem LMK do końca sierpnia. Stanowisko obejmie po niej - decyzją prezydenta miasta - Stefan Siedlecki, nauczyciel chemii, który od roku pracuje w LMK. Wskazanie kandydata nastąpiło po tym, jak dyr. Krystyna Sobczak nie wygrała konkursu na to stanowisko. - Wczoraj, podczas posiedzenia Rady Pedagogicznej, poinformałam o tym wyborze grono nauczycielskie z LMK - mówi Bożena El Maaytah, naczelnik wydziału oświatry w magistracie.
Stefan Siedlecki dyrektorem LMK
Renata Kudeł
Wczoraj podczas posiedzenia Rady Pedagogicznej w III LO im. Marii Konopnickiej naczelnik wydziału oświaty poinformowała o tym, kto od września obejmie stanowisko dyrektora w tej szkole.
Podaj powód zgłoszenia
g
No i dobrze
c
Nie "chcem", ale "muszem" zostać dyrektorem - doprawdy ŻAŁOSNE. Nie kibicuję p. Sobczak absolutnie, ale jak można wskazywać na funkcje kierownicze nauczycieli, którzy wcale nie znają tej szkoły, bo są zwyczajnie "spadochroniarzami" - przybyli do LMK w ostatnich latach nie wiadomo skąd i nie wiadomo po co? To dopiero jest żenada.
[/quot
Również cyklista jest absolwentem LMK. Przeżył 3 dyrektorów podczas pobierania nauki.Czy wymienieni poniżej przeze mnie Czcigodni dyrektorzy tez byli "spadochroniarzami"
1970-1972-Pan Dyrektor Szałkowski
1972-1972-Pan Dyrektor Baczyński(zginął w wypadku samochodowym)
1972-1974-Pan Dyrektor Wypijewski
Miałem możliwość podczas Zjazdu Absolwentów w 1998 roku zetknąć się z wymieniona Panią Sobczak.
Czy wobec tego uważacie Czcigodni,że stanowisko jest dożywotnie.
Czy nie potrzeba nowego spojrzenia.
Czy nie istniały przypadki detronizacji królów i królowych.
Nie będzie już takich profesorów jak ś.p.prof.Gniazdowski, prof.Berkan, prof.Szpotańska, prof.Korolow, prof.Smarzyński, prof.Biron, prof.Tomicka
[/quot
Również cyklista jest absolwentem LMK. Przeżył 3 dyrektorów podczas pobierania nauki.Czy wymienieni poniżej przeze mnie Czcigodni dyrektorzy tez byli "spadochroniarzami"
1970-1972-Pan Dyrektor Szałkowski
1972-1972-Pan Dyrektor Baczyński(zginął w wypadku samochodowym)
1972-1974-Pan Dyrektor Wypijewski
Miałem możliwość podczas Zjazdu Absolwentów w 1998 roku zetknąć się z wymieniona Panią Sobczak.
Czy wobec tego uważacie Czcigodni,że stanowisko jest dożywotnie.
Czy nie potrzeba nowego spojrzenia.
Czy nie istniały przypadki detronizacji królów i królowych.
Nie będzie już takich profesorów jak ś.p.prof.Gniazdowski, prof.Berkan, prof.Szpotańska, prof.Korolow, prof.Smarzyński, prof.Biron, prof.Tomicka
g
"po ponad dwudziestu kilku latach nieudolnego rządzenia szkołą przez baby dyrektorem został mężczyzna" - w szkolnictwie faceci to jak baby, a co do "dworu", to otoczy się swoim, nie mam zaufania do takich "typów" ...
a
Skoro był taki "dobry" w II LO to dlaczego "wylądował" w LMK? Bardzo mnie to ciekawi?
G
Gdybyś go znał/a to wiedził/a/byś dlaczego Sor Siedlecki został wybrany na to stanowisko. Przez rok potrafi zrobić więcej, niż niektórzy przez 5 lat
Coś mało przekonująca jest ta Malwina. Najpierw pisze, że była przez rok uczennicą ?Sora Siedleckiego? w Koperniku, a potem wykazuje się znajomością jego kariery w Konopnickiej. Czyżby przeniosła się tam razem z nim?
Najciekawsze są jednak obserwacje tej ?uczennicy? ? potrafi ona porównać pięcioletnią pracę ?zwykłego? nauczyciela z roczną pracą TYTANA. Uczeń przebywa (na ogół) trzy lata w gimnazjum i trzy lata w liceum. Malwina jednak wie, ile może zrobić nauczyciel w ciągu 5 lat.
I wreszcie, skąd uczeń może wiedzieć, czy ktoś jest dobrym, czy złym wicedyrektorem.
Malwina pewnie pracuje w lmk i nie lubi poprzedniej dyrektorki.
Coś mało przekonująca jest ta Malwina. Najpierw pisze, że była przez rok uczennicą ?Sora Siedleckiego? w Koperniku, a potem wykazuje się znajomością jego kariery w Konopnickiej. Czyżby przeniosła się tam razem z nim?
Najciekawsze są jednak obserwacje tej ?uczennicy? ? potrafi ona porównać pięcioletnią pracę ?zwykłego? nauczyciela z roczną pracą TYTANA. Uczeń przebywa (na ogół) trzy lata w gimnazjum i trzy lata w liceum. Malwina jednak wie, ile może zrobić nauczyciel w ciągu 5 lat.
I wreszcie, skąd uczeń może wiedzieć, czy ktoś jest dobrym, czy złym wicedyrektorem.
Malwina pewnie pracuje w lmk i nie lubi poprzedniej dyrektorki.
M
Rok pracuje w szkole i "od razu na funkcję dyrektora".........żenada!!!Szkoda że jakiejś sprzątaczki nie wybrali bo by wygrała hehe
Gdybyś go znał/a to wiedził/a/byś dlaczego Sor Siedlecki został wybrany na to stanowisko. Przez rok potrafi zrobić więcej, niż niektórzy przez 5 lat
Gdybyś go znał/a to wiedził/a/byś dlaczego Sor Siedlecki został wybrany na to stanowisko. Przez rok potrafi zrobić więcej, niż niektórzy przez 5 lat
M
I bardzo dobrze:) Sor Siedlecki uczył mnie chemii w koperniku w pierwszej klasie;) Był fantastycznym nauczycielem i świetnym wicedyrektorem;))
m
"po ponad dwudziestu kilku latach nieudolnego rządzenia szkołą przez baby dyrektorem został mężczyzna" - w szkolnictwie faceci to jak baby, a co do "dworu", to otoczy się swoim, nie mam zaufania do takich "typów" ...
i bardzo dobrze się stało! Wreszcie po ponad dwudziestu kilku latach nieudolnego rządzenia szkołą przez baby dyrektorem został mężczyzna. Może nie będzie się bawił w koterię, rozdawnictwo godzin i wolnych dni a trochę porządku i normalności wprowadzi. Życzę mu sukcesów bo na pewno nie będzie łatwo dyrektorować, skoro "była" będzie dalej pracować a jej "dwór" wszystko krytykować. Pozdro dla Stefana!
a
"Przytoczę słowa Sorki Urbaczewskiej po miesiącu obecności Stefana w szkole"- widać, że na tym forum promują się wzajemnie "spadochroniarze", cóż za hipokryzja; słyszałem, że kolejni "przybysze"/2-4 lata pracy w LMK/ aż rwą się do władzy i rządzenia - o zgrozo. Strach pomyśleć , co stanie się z naszą Alma Mater.
G
Po pierwsze uczył dwa lata, a nie rok! Pewnie część pomyśli, że to nie wielka różnica, ale jestem bardzo ciekaw kto jest w stanie wymienić mi nauczyciela, który nawet przez 10 lat zrobił dla szkoły więcej. Sor Siedlecki w dwa lata wszedł w program FSS o czym nikt wcześniej nawet nie pomyślał, załatwił cały szereg odczynników na zaplecze chemiczne, bo poprzednie od lat leżały przeterminowane, zorganizował konkursy chemiczne dla gimnazjalistów co promowało szkole i apropos promocji szkoły to on był głównym organizatorem dni otwartych LMK i sam wszystkim się zajął. Na koniec chyba najważniejsze: przekazał jakaś wiedzę uczniom biol-chem'u, bo wcześniej ten przedmiot w LMK raczej nie leżał. Przytoczę słowa Sorki Urbaczewskiej po miesiącu obecności Stefana w szkole: "Pan Siedlecki nadaje się najlepiej na rzecznika praw ucznia wśród nauczycieli...". Chociaż wolałbym, żeby zostało po staremu, bo teraz nie będzie już uczył chemii, a matura za rok:/ Ale w szkole przynajmniej coś zacznie się dziać.
b
trzeba myśleć przed bo potem już kluski po obiedzie :) zapowiada sie obiecująco ciekawy rok
U
Jestem jak najbardziej zadowolony z tej decyzji.
a
Nie "chcem", ale "muszem" zostać dyrektorem - doprawdy ŻAŁOSNE. Nie kibicuję p. Sobczak absolutnie, ale jak można wskazywać na funkcje kierownicze nauczycieli, którzy wcale nie znają tej szkoły, bo są zwyczajnie "spadochroniarzami" - przybyli do LMK w ostatnich latach nie wiadomo skąd i nie wiadomo po co? To dopiero jest żenada.
G
No no Pani Naczelnik wiedziała kogo wybrać!!!Kazdy wie ze razem kombinują !!!!!Czy moze Pan spojrzeć Pani Dyrektor Sobczak prosto w oczy???WSTYD!!!!!!!Wiedziałam ze to od samego początku było ukartowane !!!!