Bractwo Kurkowe w Brusach ma nowego króla, którym został Stefan Skwierawski, znany w regionie przedsiębiorca, którego przetwory leśne robią furorę na stołach, a nalewki są poezją w jesienne słotne wieczory. - Kur spadł za pierwszym strzałem ósmej kolejki - informuje nowy król, który niestety zaczął panowanie od ...łóżka, bo się właśnie rozchorował.
To nie pierwszy raz Skwierawski piastuje tę godność - królem był już w 2009 r. W tym roku jego marszałkami zostali Bernard Andrzejczak i Grzegorz Zielke. Na część nowego króla były oczywiście salwy armatnie i zabawa w siedzibie bractwa.
Bracia rywalizowali jeszcze ze sobą w strzelaniu do tarcz, była też specjalna konkurencja dla pań, w której wzięło udział aż 28 kobiet, a wygrała żona Starszego Bractwa z Czarnego.
Bractwo Kurkowe w Brusach jest widoczne na wszystkich uroczystościach w regionie, bywa też na imprezach w Chojnicach. Ostatnio na intronizacji nowego króla bruscy bracia odpalali armatę i wystrzelili z niej tak, że rynek zadrżał w posadach. Biorą też udział w niekonwencjonalnych wydarzeniach, takich jak np. bicie rekordu w liczbie par tańczących poloneza na chojnickim rynku.
Czytaj e-wydanie »