www.pomorska.pl/brodnica
Więcej informacji z Brodnicy na stronie www.pomorska.pl/brodnica
Kup Gazetę Pomorską przez SMS
Kup Gazetę Pomorską przez SMS
Kup Gazetę Pomorską przez SMS - kliknij
Fala powodziowa z wezbranych rzek, dotarła do naszego województwa. Woda zalała domy i wsie. Sytuacja stała się groźna w Toruniu i we Włocławku.
- Sami jesteśmy na razie bezpieczni. Woda nam nie zagraża, więc trzeba wspomóc poszkodowanych przez powódź - mówi insp. Andrzej Rogalski, szef brodnickich policjantów. Do Torunia skierowaliśmy dwóch policjantów i łódź. Pełnią oni służbę patrolową na terenach zalanych przez wodę. Chodzi głównie o służbę ochronną.
Policjanci z nowomiejskiej komendy policji zostali natomiast skierowani do pomocy powodzianom na południu Polski. Starszy aspirant Jarosław Dykmański oraz sierżant sztabowy Piotr Noga, którzy w sezonie letnim pełnią służbę w patrolu wodnym, wraz z łodzią desantową biorą udział w akcji ratunkowej w okolicach, ciężko dotkniętego wodnym kataklizmem, Sandomierza.
- Kolejne siły z naszej jednostki zostały wysłane w rejon powodzi. Wydzieliliśmy samochód nissan z płaskodenną łodzią ratowniczą oraz dwóch ratowników do akcji na terenach zalanych - informuje Michał Błaszkowski z nowomiejskiej straży pożarnej. - Zastęp ten został skierowany w rejon Włocławka. Będą pracować tak długo, jak wymagać tego będzie sytuacja..
Brodniccy strażacy w pełnej gotowości czekają na ewentualny sygnał do wyjazdu na akcje ratowniczą.
- Mam nadzieję, że woda zacznie się cofać i nasza pomoc nie będzie konieczna. Służbę pełnimy w pełnej gotowości na dwie zmiany - dodaje Piotr Rutkowski z brodnickiej komendy straży pożarnej. - Łódź i ludzi trzymamy w ciągłej gotowości.
Udostępnij