Do jednostek OSP w całym kraju trafi 675 wozów strażackich, całkowita kwota dofinansowania to ponad 300 mln zł - wyliczał poseł PiS Tomasz Latos podczas wspólnej konferencji prasowej z Piotrem Królem w siedzibie bydgoskiego PiS. Na spotkaniu obecny był również były szef bydgoskich strażaków, st. bryg. Janisław Buller.
Zobacz wideo: O potrzebach i założeniach programu rozmawiano z samorządowcami w Urzędzie Wojewódzkim w Bydgoszczy

Parlamentarzyści informowali o wysokości rządowego dofinansowania jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej. Tylko do jednostek OSP w dawnej bydgoskiej części obecnego województwa kujawsko-pomorskiego trafi 13 wozów strażackich, w tym jeden ciężki, w Lubiewie.
To Cię może też zainteresować
- Nie ukrywam, że mam też tu pewną osobistą radość, satysfakcję, ponieważ, kiedy byłem na dyżurze poselskim w Lubiewie, spotkałem się z kilkoma strażakami. Mówili mi oraz radnemu powiatowemu Antoniemu Lewandowskiemu, jak ważne jest, by trafił do nich właśnie ciężki wóz strażacki - wspominał Latos. - Rozmawiałem też na ten temat z panią wójt.
Nowe samochody trafią do: powiatu świeckiego (gmina Lniano), sępoleńskiego (Sępólno Krajeńskie, Komierowo), tucholskiego (gmina Kęsowo, jednostka Żalno), żnińskiego (gmina Rogowo), tucholskiego (gmina Lubiewo), mogileńskiego (Mogilno, Stronno), nakielskiego (gmina Szubin, jednostka Wąsosz), świeckiego (gmina Świekatowo, Osie), mogileńskiego (Mogilno, jednostka Kwieciszewo), nakielskiego (Sadki), świeckiego (Pruszcz) i do Mroczy (jednostka Witosław).
- Serdeczne podziękowania kieruję wobec pana komendanta Bullera, który jest dzisiaj z nami. Kierował komendami w Świeciu i w Bydgoszczy i z całą pewnością można powiedzieć, że zna region. A współpraca między PSP i OSP to podstawa dobrego funkcjonowania całego systemu straży - mówił z kolei Piotr Król.
Trasa S5 zmieniła specyfikę pracy OSP
Komendant podkreślił: - Jeździmy do jednostek OSP i cieszymy się, kiedy trafiają tam nowe samochody, bo to jest siła i duże możliwości działania dla ochotników. Strażacy ochotnicy traktują te samochody jako narzędzie pracy. Oni są bardzo dobrze wyszkoleni. Za szkolenie druhów odpowiedzialna jest Państwowa Straż Pożarna. Każdy z nich, zanim usiądzie za kierownicą wozu strażackiego, przechodzi kursy, najpierw podstawowy, potem specjalistyczny. Są więc świetnie przygotowani i przede wszystkim zaangażowani w służbę.
- Gros wyjazdów strażaków PSP i OSP dotyczą zdarzeń drogowych - podkreślał Piotr Król. - W związku z tym, że mamy u nas już trasę S5, nasze zadania i patrzenie w kierunku PSP i OSP się zmienia. Ważne, by kierowcy, którzy podróżują trasą S5, czuli się bezpieczni. Stąd na liście wozów, które trafią do jednostek, jest np. samochód dla OSP w Pruszczu, ale będzie też samochód dla jednostki w Wąsoszu. A to z kolei miejscowość, w której latem wielu Bydgoszczan wypoczywa. Po tym, jak uruchomiona została trasa S5 wzmocnione zostały ochotnicze straże pożarne, przy S5, to bezpieczeństwo podróżnych na tej trasie też wzrośnie.
Pieniądze z rządowego dofinansowania tafią do jednostek w tym roku. Zakupy samochodów będą rozstrzygnięte w drodze przetargów.