Kontener na używaną odzież stoi przy ul. Dantyszka 8. Przechodnie słyszeli, że dochodzą z niego dziwne odgłosy. Wezwali strażaków. Ratownicy przyjechali na miejsce w niedzielę, o godz. 21.35 i zaczęli nadstawiać uszy. Rzeczywiście: wszystko wskazywało na to, że w środku było uwięzione zwierzę.
Strażacy rozcięli kłódkę, a kiedy otworzyli klapę pojemnika, wśród ciuchów znaleźli jeża.
Przeczytaj także:Deszcz nie wystraszył miłośników szczypiorniaka
Zwierzak był w nie najgorszej formie i ciesząc się wolnością szybko odszedł. Bez składania wyjaśnień na temat tego w jaki sposób znalazł się w pułapce.
Ściąganie kotów z drzew, czy łabędzi, które przymarzły do lodu na jeziorze, to dla strażaków nic nowego. Jednak akcji, w której ratowano jeża, wąbrzescy strażacy sobie nie przypominają.
Czytaj e-wydanie »