Do Rywałdu (gmina Radzyń Chełmiński) trafi samochód ratowniczo-gaśniczy lekki, czyli taki, którego masa wynosić może maksymalnie siedem ton. Jednostka otrzymała już nawet promesę, czyli przyrzeczenie spełnienia świadczenia z Urzędu Wojewódzkiego. Zarezerwowano na ten cel 400 tys. zł.
- Przetarg będzie ogłoszony w ciągu kilku tygodni. Chcemy, aby auto przyjechało do Rywałdu jesienią. Star z 1974 roku, który do tej pory służy strażakom, pozostanie w jednostce - tłumaczy Ewa Gajewska z Urzędu Miejskiego w Rzadzyniu Chełmińskim.
Do Szonowa (gmina Łasin) natomiast trafi samochód średni, czyli taki, którego masa wynosi od 7 do 16 ton. Na akcję zabierze natomiast 2,5 tys. litrów wody. Na jego zakup przeznaczone zostanie natomiast 760 tys. zł.
- Do tej pory nie otrzymaliśmy jeszcze promesy, a jedynie oficjalne pismo w tej sprawie, więc jeszcze musimy wstrzymać się z procedurą przetargową. Auto, które dotąd służyło strażakom z Szonowa trafi natomiast do innej jednostki - tłumaczy Renata Janczak, zastępca burmistrza Łasina.
Przypomnijmy też, że nowe auto, warte 1,2 miliona złotych mają już strażacy z Grudziądza.
- To średni samochód ratowniczo-gaśniczy do gaszenia pożarów w trudno dostępnym terenie. Ma pojemność 2,5 tysiąca litrów wody i można podpiąć do niego dużo węży - mówi Sławomir Chyła, prezes oddziału powiatowego związku OSP w Grudziądzu.
