Strażacy o pożarze auta osobowego zostali zaalarmowani przed godz. 9 w piątek, 14 kwietnia. Do akcji popędziły dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 i zastępca komendanta miejskiego w Toruniu. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a ogień opanowano bardzo szybko.