https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sute odprawy emerytalne dla pracowników spółdzielni

(pw)
8 tys. zł wynosi obecnie odprawa emerytalna w Fordońskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
8 tys. zł wynosi obecnie odprawa emerytalna w Fordońskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. www.sxc.hu
Fordońska Spółdzielnia Mieszkaniowa wypłaca sowite odprawy pracownikom odchodzącym na emeryturę. Oburza to jej mieszkańców.

Przejście na emeryturę może się opłacać? Na pewno decyzję o odejściu na nią ułatwia swoim pracownikom fordońska spółdzielnia.

- Ku mojemu zaskoczeniu dowiedziałem się ostatnio, że odprawy emerytalne dla wszystkich pracowników naszej spółdzielni wynoszą pięciokrotność płacy minimalnej - mówi jeden z mieszkańców, który prosił o anonimowość. - Jedna płaca minimalna to teraz 1600 zł. Jeśli pomnożyć to razy pięć, to wychodzi duża suma. Na jednym ze spotkań administracja osiedla powiedziała nam, że w tym roku będzie potrzebowała więcej pieniędzy, właśnie by wypłacić odprawy grupie pracowników odchodzących na emeryturę. Oburza mnie to. Tym bardziej, że w ciągu ostatniego roku spółdzielnia już i tak bardzo podniosła nam składki. Administracja jest dla lokatorów, a nie na odwrót. Kodeks pracy mówi, że odprawa emerytalna ma wynosić równowartość jednej minimalnej pensji, chyba, że wewnętrzne przepisy stanowią inaczej. To zadziwiające, że w regulaminie naszej spółdzielni suma ta jest aż pięciokrotnie wyższa - oburzał się.

Zobacz też: Unijne dofinansowanie na parking i siłownię dla spółdzielni

Przedstawiciele Fordońskiej Spółdzielni Mieszkaniowej tłumaczą jednak, że wysokość odpraw jest regulowana tymi samymi przepisami już od wielu lat i nie ma powodów do zmartwień.

- Zasada ta obowiązuje w naszej spółdzielni od 1989 roku - mówi Aleksandra Kłodzińska, główna księgowa. - Zapewniam jednak, że osoby, które odchodzą na emeryturę nie stanowią żadnej rzeszy ani dużej grupy, z powodu której trzeba by było się niepokoić. Odprawy w tym roku nie będą dla nas wyjątkowo dużym obciążeniem. By je wypłacić na pewno nie będziemy podnosić składek ani innych opłat. - tłumaczy.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
lokator od 30 lat

A główna księgowa uważa że skoro lokatorzy są okradani od 1989r.to wszystko jest w porządku.

Spółdzielnia to nie zakład produkcyjny gdzie zysk ze sprzedaży za zgodą załogi można przeznaczyć

między innymi na odprawy dla pracowników.Dla mnie pracownik spółdzielni zatrudniony bez mojej

zgody,ale za moje pieniądze niech się cieszy że ma przyzwoitą i stałą pracę.Nie ma mojej zgody na

żadne odprawy wypłacane z moich pieniędzy.Ciekawi mnie dlaczego informacja była tak tajna,że

na żadnym zebraniu osiedlowym nie było o tym mowy?Widocznie zarząd spółdzielni bojąc się

protestu robionych w bambuko lokatorów wolał sprawę utajnić.Pani Kłodzińska zapewnia że z tego

tytułu nie będzie żadnych podwyżek opłat.Szanowna pani robi z nas durni?Pani nie ma dossier

pracowników i pani nie wie kiedy odejdą na emeryturę?Wy z tego tytułu już dawno podnieśliście

nam czynsz!Uważam że tylko NIK wraz z prokuraturą powinni wyjaśnić dlaczego w imię interesów

wąskiej grupy osób bezczelnie okradani są lokatorzy spółdzielni mieszkaniowych.Podejrzewam

że fordońska nie jest tu wyjątkiem.

H
HALINA

KTO W KOŃCU ZAINTERESUJE SIĘ TĄ SPÓŁDZIELNIĄ, ZŁODZIEJSTWO I KOLESIOSTWO

A NA OSIEDLACH BRUDNE KLATKI SCHODOWE, PRZECIAKAJĄCE DACHY, ZA CO CI LUDZIE PŁACĄ

CHYBA NAJWYŻSZY CZAS ROZGONIĆ TOWARZYSTWO O WĄTPLIWYCH KWALIFIKACJACH I WYKSZTAŁCENIU.

a
any

A gdzie odprawy od prywatnych pracodawców?Ale checa,to wszystko kosztem lokatorów.Brawo,znowu czynsze pewnie w górę???????????????/

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska