Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świetny spektakl Łukasza Sajnaja. Obejrzyjcie koniecznie!

Redakcja
W głębi Marcelina Wolnikowska jako pani Dulska, na pierwszym planie jej mąż Felicjan, czyli Łukasz Sajnaj (zasłonięty gazetą), naprzeciw ich syn Zbyszko grany przez Szymona Myszkę.
W głębi Marcelina Wolnikowska jako pani Dulska, na pierwszym planie jej mąż Felicjan, czyli Łukasz Sajnaj (zasłonięty gazetą), naprzeciw ich syn Zbyszko grany przez Szymona Myszkę. Maria Eichler
Kiedy rozeszła się wieść, że Łukasz Sajnaj, jeden z czołowych aktorów Chojnickiego Studia Rapsodycznego bierze się za „Moralność pani Dulskiej” (u niego jest to wersja „państwa” Dulskich), można się było zdziwić, co u licha chce znaleźć w tej klasycznej ramocie?

Czym zainspirować młodych ludzi, którzy będą w tym grać? Co przekazać widzom, którzy niekoniecznie się na Zapolskiej wychowywali?

Jesteśmy po premierze i oto, proszę państwa, sens został znaleziony. Po pierwsze, sztuka nic nie zwietrzała, po drugie, jej satyryczne ostrze wymierzone w pospolitego kołtuna, który chce rzekomo żyć „po bożemu”, nadal razi, bo teraz też byśmy trochę podobnych pani Dulskiej znaleźli...Po trzecie, Sajnaj jako reżyser bardzo ładnie poprzesuwał akcenty wskazujące na to, że wszyscy tu - prawie na równi - są umoczeni i nie tylko jedna pani Dulska zasługuje na szafot. No, może Mela w tej rodzince jeszcze jakoś rokuje, choć kto wie, czy Hesia jej nie przekabaci...

Grane jest to koncertowo. Młodzi aktorzy spisują się znakomicie, tylko Marcelina Wolni-kowska (wspaniała Dulska) i Szymon Myszka (huncwot Zbyszko) muszą się pilnować, by nie robić tych samych grepsów, jakie pamiętamy ze spektaklu „Za wszelką cenę”, też w reżyserii Sajnaja. Więc jeśli się miotać na scenie, to może z innym repertuarem gestów i min, bo może to wejść w krew i psuć rolę...

Ale tu się trochę czepiam, bo pochwalić warto wszystkich. W obsadzie są: Marcelina Wol-nikowska (pani Dulska), Sonia Synak (znakomita ciotka), Me-lania Podolska (Hesia), Karolina Piątek (Mela), Oliwia Bak-haus (Hanka), Szymon Myszka (Zbyszko), Radosław Ginter (ojciec chrzestny) i Łukasz Sajnaj (Felicjan Dulski).

Najlepsze szlaki rowerowe w naszym regionie [zdjęcia]

Ta ostatnia rola pokazuje nie tylko nieszczęsnego Felicjana zdominowanego przez władczą żonę, słabego mężczyznę, który boi się zaprotestować, choć wie, że źle się dzieje pod jego dachem, ale też osobnika, który każdego dnia starannie zaciera ślady, że żyje, że ma jakieś marzenia i namiętności...Który w obawie przed 
Dulską po kryjomu sięga po cygaro, który oczyma wyobraźni „pożera” Hankę...Taki ojciec będzie wzorem dla pozornie innego syna, który w momencie próby skapituluje i sprzeciwi się matce. I ta symetria jest tu bardzo ładnie pokazana.

I na koniec - jak będą to grali, to koniecznie idźcie! Z ostatniej chwili - dobra wiadomość teatralna. Chojnickie Studio Rapsodyczne zakwalifikowało się na 3. Ogólnopolski Festiwal Teatralny „Blackout”, który odbędzie się 22-23 kwietnia. Pokaże tam spektakl „Romeo i...” w reż. Grzegorza Szlangi, a wykonaniu Dominika Gostomskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska