- Jeżdżę już od 50 lat - mówi Henryk Wik, prezes klubu. - A w grupie raźniej!
Na festiwalu spotkać można było także młodych zapaleńców jazdy na rowerze, np. szkolny klub "Pod Rowerową Trójcą", który w ubiegłym roku przejechał blisko 400 km. - Lubimy w ten sposób spędzać wolny czas, z rodziną i znajomymi, integrować się - mówi Oliwia, jedna z klubowiczek.
Przeczytaj:
MMBydgoszcz - Bydgoski Festiwal Rowerowy