
Święto soli. Festiwal przy zabytkowej warzelni w Ciechocinku
Wielka zabawa z tradycją w tle. W Ciechocinku odbył się festiwal „Łączy nas Wisła – Święto Soli”.
Jedenasta edycja imprezy, której organizatorem było Towarzystwo Przyjaciół Ciechocinka, Urząd Miasta oraz Przedsiębiorstwo Uzdrowiskowe Ciechocinek przyciągnęła tłumy zainteresowanych.
Prezentowali się ludowi artyści i rękodzielnicy, był też kram z regionalnymi specjałami. Goście mogli zobaczyć jak wytapia się z brązu oraz srebra, podziwiać pokazy tworzenia wyrobów ceramicznych metodą z czasów średniowiecza czy poznać trudną sztukę kowalstwa.
Amatorzy starodawnej broni próbowali zaś swoich sił strzelając do tarczy ze średniowiecznego łuku.
Wśród gości festiwalu przechadzali się kujawiacy w tradycyjnych strojach ludowych, częstując chlebem oraz solą z ciechocińskiej warzelni. Pojawiły się także stoiska z tradycyjnym jadłem, m.in. gęsiną.
Między eksponatami 186-letniego muzeum przechadzały się tłumy zainteresowanych. Otwarto również wystawę fotogramów związaną z produkcją soli, jej świętem i rzeką Wisłą.

Święto soli. Festiwal przy zabytkowej warzelni w Ciechocinku
Wielka zabawa z tradycją w tle. W Ciechocinku odbył się festiwal „Łączy nas Wisła – Święto Soli”.
Jedenasta edycja imprezy, której organizatorem było Towarzystwo Przyjaciół Ciechocinka, Urząd Miasta oraz Przedsiębiorstwo Uzdrowiskowe Ciechocinek przyciągnęła tłumy zainteresowanych.
Prezentowali się ludowi artyści i rękodzielnicy, był też kram z regionalnymi specjałami. Goście mogli zobaczyć jak wytapia się z brązu oraz srebra, podziwiać pokazy tworzenia wyrobów ceramicznych metodą z czasów średniowiecza czy poznać trudną sztukę kowalstwa.
Amatorzy starodawnej broni próbowali zaś swoich sił strzelając do tarczy ze średniowiecznego łuku.
Wśród gości festiwalu przechadzali się kujawiacy w tradycyjnych strojach ludowych, częstując chlebem oraz solą z ciechocińskiej warzelni. Pojawiły się także stoiska z tradycyjnym jadłem, m.in. gęsiną.
Między eksponatami 186-letniego muzeum przechadzały się tłumy zainteresowanych. Otwarto również wystawę fotogramów związaną z produkcją soli, jej świętem i rzeką Wisłą.

Święto soli. Festiwal przy zabytkowej warzelni w Ciechocinku
Wielka zabawa z tradycją w tle. W Ciechocinku odbył się festiwal „Łączy nas Wisła – Święto Soli”.
Jedenasta edycja imprezy, której organizatorem było Towarzystwo Przyjaciół Ciechocinka, Urząd Miasta oraz Przedsiębiorstwo Uzdrowiskowe Ciechocinek przyciągnęła tłumy zainteresowanych.
Prezentowali się ludowi artyści i rękodzielnicy, był też kram z regionalnymi specjałami. Goście mogli zobaczyć jak wytapia się z brązu oraz srebra, podziwiać pokazy tworzenia wyrobów ceramicznych metodą z czasów średniowiecza czy poznać trudną sztukę kowalstwa.
Amatorzy starodawnej broni próbowali zaś swoich sił strzelając do tarczy ze średniowiecznego łuku.
Wśród gości festiwalu przechadzali się kujawiacy w tradycyjnych strojach ludowych, częstując chlebem oraz solą z ciechocińskiej warzelni. Pojawiły się także stoiska z tradycyjnym jadłem, m.in. gęsiną.
Między eksponatami 186-letniego muzeum przechadzały się tłumy zainteresowanych. Otwarto również wystawę fotogramów związaną z produkcją soli, jej świętem i rzeką Wisłą.

Święto soli. Festiwal przy zabytkowej warzelni w Ciechocinku
Wielka zabawa z tradycją w tle. W Ciechocinku odbył się festiwal „Łączy nas Wisła – Święto Soli”.
Jedenasta edycja imprezy, której organizatorem było Towarzystwo Przyjaciół Ciechocinka, Urząd Miasta oraz Przedsiębiorstwo Uzdrowiskowe Ciechocinek przyciągnęła tłumy zainteresowanych.
Prezentowali się ludowi artyści i rękodzielnicy, był też kram z regionalnymi specjałami. Goście mogli zobaczyć jak wytapia się z brązu oraz srebra, podziwiać pokazy tworzenia wyrobów ceramicznych metodą z czasów średniowiecza czy poznać trudną sztukę kowalstwa.
Amatorzy starodawnej broni próbowali zaś swoich sił strzelając do tarczy ze średniowiecznego łuku.
Wśród gości festiwalu przechadzali się kujawiacy w tradycyjnych strojach ludowych, częstując chlebem oraz solą z ciechocińskiej warzelni. Pojawiły się także stoiska z tradycyjnym jadłem, m.in. gęsiną.
Między eksponatami 186-letniego muzeum przechadzały się tłumy zainteresowanych. Otwarto również wystawę fotogramów związaną z produkcją soli, jej świętem i rzeką Wisłą.