Podczas uroczystego lunchu dla tegorocznych nominowanych do Oscara, Sylvester Stallone przyznał, że rozważa bojkot gali.
Sylvester Stallone, nominowany w tym roku w kategorii "Najlepszy aktor drugoplanowy" za rolę w filmie "Creed: Narodziny legendy", zabrał głos w sprawie rasizmu wśród członków Amerykańskiej Akademii Filmowej. W czasie uroczystego lunchu dla nominowanych przyznał, że rozważa bojkot ceremonii.
stado zalosnych kretynów , którym pieniadze odebrały rozum , niech w protescie osiedla sie w murzynskich dzielnicach wielkich miast USA , lub Europy .POsmakuja co to rasizm.
b
bigi
pomaluj się na czarno. Albo lepiej, następną rolę jaką dostaniesz oddaj człowiekowi o ciemnym kolorze skóry. Może ją zagra tak jak ty i go nominuja.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl