Radni z gminy Grudziądz i wójt, Andrzej Rodziewicz, mają trudny "orzech do zgryzienia". Stanęli bowiem przed podjęciem decyzji o dalszym losie Szkoły Podstawowej w Węgrowie. Wczoraj w tej sprawie debatowali podczas otwartego spotkania.
- Widzę dalsze funkcjonowanie tej placówki, ale pod auspicjami stowarzyszenia - przekonuje wójt Rodziewicz. - My, jako gmina nie możemy dłużej jej utrzymywać. Z rachunkiem ekonomicznym nie da się dyskutować.
Więcej wiadomości z Grudziądza na www.pomorska.pl/grudziadz
A liczby nie kłamią. Obecnie do podstawówki uczęszcza 37 dzieci. A jest ona przygotowana na nauczanie setki maluchów!
Z danych przedstawionych przez Jacka Zyglewicza, kierownika referatu oświaty wynika, że na terenie obejmującym okręg szkoły w Węgrowie mieszka 143 dzieci. Jak się okazuje zdecydowana większość uczęszcza do szkół w mieście.
Wójt gminy Grudziądz: - Ponieśliśmy klęskę
Mimo tego, zarówno radni jak i wójt mają wolę walki o gminną placówkę. Ale w innym kształcie.
- Przeprowadziliśmy kilka rozmów z panią dyrektor i nauczycielami. Prosiliśmy, by zastanowili się nad założeniem stowarzyszenia, które poprowadziłoby szkołę - relacjonuje Andrzej Rodziewicz. - Rozmowy jednak zakończyły się klęską. A czasu mamy coraz mniej.
Do końca lutego bowiem radni muszą podjąć uchwałę w tej sprawie.
Samorządowcy chcą rozmawiać
Gospodarz gminy ubolewa, że ani wśród kadry pedagogicznej ani mieszkańców nie ma lidera, który podjąłby się poprowadzenia "szkolnego" stowarzyszenia.
- Szkoła w nawet najmniejszej miejscowości jest jej "sercem". Jej zamknięcie oznacza "umieranie" - twierdzi Andrzej Rodziewicz.
Radny Paweł Zdun zastanawia się: - Gdzie są rodzice? Może im po prostu nie zależy, aby ta szkoła istniała?! Jakie jest ich zaangażowanie w obronę szkoły?!
Wtórował mu rajca Piotr Parteka: - Rodzice najwidoczniej nie są zainteresowani. Gdyby było inaczej, rozmawialiby z nami!
Wątpliwości nie miała radna Zofia Koźmińska: - Zebranie z mieszkańcami jest konieczne.
Dyrektorka szkoły jest nieuchwytna
Niestety Sylwia Murawska, dyrektor Szkoły Podstawowej w Węgrowie nie pojawiła się wczoraj na zebraniu samorządowców. Próbowaliśmy się z nią skontaktować. W szkole poinformowano nas, że jest na szkoleniu w Gdańsku.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku została zamknięta szkoła w Wielkim Wełczu. Choć ten sam los mógł wówczas spotkać też Węgrowo, radni ubiegłej kadencji nie zgodzili się na to.
W ubiegłym roku szkolnym z budżetu gminy dołożono do funkcjonowania SP w Węgrowie ok. 670 tys.zł, z czego 420 tys. zł "poszło" na wynagrodzenie 8 nauczycieli.
Czytaj e-wydanie »