Szczęśliwa kolektura lotto przy ul. Podgórnej 36 nie wyróżnia się niczym: niewielki kiosk, w którym można kupić prasę i papierosy. I wypełnić kupon, który może przynieść szczęście - to udało się mieszkańcowi Torunia, który w sobotę wydał tu trzy złote na kupon chybił-trafił. I wygrał dokładnie 5 254 719,2 zł.
Wygrana u nas? To nie pierwszy raz
Odkąd ogłoszono wygraną, w kolekturze drzwi się nie zamykają. - Bo to szczęśliwy punkt jest - śmieje się pan Jacek, właściciel kolektury. - W 1999 roku ktoś wygrał tu 300 tysięcy zł w zakładach specjalnych. A tydzień przed szczęśliwą szóstką koledze los przyniósł tu 10 tysięcy zł. Pewnie, przy tych pięciu milionach to tyle, co nic, ale wygrana się liczy - kiwa głową sprzedawca i podchodzi do kasy, bo właśnie przyszedł kolejny klient.
- Co zrobiłabym, gdybym wygrała 5 milionów? - zastanawia się Teresa Dutkiewicz, która zachęcona szczęściem zwycięzcy zdecydowała się na wypełnienie kuponu. - Mam dwoje dzieci, więc na początek pomogłabym im. A potem coś dla siebie: na przykład wycieczka do Indii.
Marcin Kamiński dopiero wybiera się do szczęśliwej kolektury. - Nie jestem stałym graczem, ale jeśli komuś z Torunia się udało, to może i mi się poszczęści - zastanawia się student. - Gdyby los się uśmiechnął, to kupiłbym mieszkanie na Majorce i do końca życia mieszkał w ciepłych krajach. Mógłbym nawet założyć jakiś sad pomarańczowy albo coś w tym stylu i zarabiać na eksporcie cytrusów.
Dwa komisariaty i 13 mieszkań
Szczęśliwy zwycięzca nie zgłosił się jeszcze do kolektury. Musi po nią pójść do jednego z oddziałów Totalizatora Sportowego - bo tak wygląda procedura w przypadku wysokich wygranych. Ma na to 60 dni - a potem może bez przeszkód wydawać pieniądze.
Co można kupić za 5,2 mln zł? Całkiem sporo: na przykład 13 czteropokojowych mieszkań o wysokim standardzie na bydgoskim osiedlu Zawisza albo 6 wolno stojących domów w toruńskim Kaszczorku.
Dla wymagających: jedno siedmiopokojowe mieszkanie w Warszawie z trzema tarasami i ogródkiem na dachu, położone na ekskluzywnym osiedlu.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Były komisariat na Bydgoskim Przedmieściu również można by kupić za wygraną - toruńską kamienicę sprzedano niedawno za cenę nie przekraczającą połowy wygranej.
Wycieczka do Indii? Szczęśliwy torunianin może ich teraz kupić nawet 500. A jeśli zamarzy mu się skoda octavia - najpopularniejszy ostatnio w Polsce samochód - to może ich sobie kupić aż 65. Chyba że woli zamiast wielu skód jednego z 25 wyścigowych mercedesów CLK GTR na świecie - na takie auto musiałby jednak wydać niemal całą wygraną sumę.
Największy szczęściarz kupił los w Bydgoszczy
W ciągu ostatnich 10 lat w Toruniu trafiono aż 8 "szóstek". - Rekordowe toruńskie trafienie w lotto miało miejsce 1 grudnia 2009 roku - podaje Agnieszka Libor, rzecznik prasowa Totalizatora Sportowego. - "Szóstka" była wtedy warta ponad 10 mln zł. Ranking lottomilionerów otwiera gdyńskie trafienie: 33 787 496,1 zł.
Sobotnia "szóstka" jest czwarta na liście najwyższych wygranych lotto w Toruniu. Suma była wysoka, bo podczas ostatnich dwóch losowań nikt nie zebrał najwyższej nagrody. Dopiero w sobotę padły szczęśliwe liczby: 1, 3, 8, 41, 42 i 49.
Największym szczęściarzem w naszym regionie był jednak klient, który kupił zakład w Bydgoszczy i w Boże Narodzenie 2007 roku zgarnął 13,65 mln zł.
Czytaj e-wydanie »