https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szpital w Aleksandrowie Kujawskim czekają cięcia i oszczędności

Jadwiga Aleksandrowicz
- Szpital jest od leczenienia ludzi chorych. A to kosztuje - mówi dyr. Zbigniew Jankowski
- Szpital jest od leczenienia ludzi chorych. A to kosztuje - mówi dyr. Zbigniew Jankowski Fot. Jadwiga Aleksandrowicz
Rozmowa ze Zbigniewem Jankowskim, dyrektorem szpitala Powiatowego w Aleksandrowie Kujawskim.

www.pomorska.pl/aleksandrow

Więcej aktualnych informacji z Aleksandrowa i okolic znajdziesz również na podstronie www.pomorska.pl/aleksandrow

- Jest szansa, że odzyskacie pieniądze za nadwykonania, czyli przyjęcia i zabiegi poza planowanymi?

- Nie ma żadnych. Narodowy Fundusz Zdrowia nie zwróci nam pieniędzy, a to oznacza, że już musimy ograniczyć przyjęcia pacjentów.Miejsce w szpitalu będzie tylko dla tych, których życie jest zagrożone. Wczoraj ordynatorzy dostali pisma w tej sprawie. To drastyczne rozwiązanie, ale nie mamy innego wyjścia.

- Czy sytuacja może poprawić się w przyszłym roku?

- Nie widzę takiej możliwości. Może być gorzej. NFZ poinoformował nas na piśmie, że będziemy mieć kontrakt o dziesięć procent mniejszy niż w tym roku. Dostaniemy milion złotych mniej. Wnioskowaliśmy o zwiększenie liczby punktów, za którymi idą pieniądze, na oddział dziecięcy, bo takie są potrzeby. Tymczasem pieniedzy będzie jeszcze mniej. Fundusz nie da też pieniędzy na utrzymanie karetki pogotowia w Ciechocinku, ani na zlecane przez lekarzy w przychodniach badania specjalistyczne na szpitalnym sprzęcie. Praktycznie pacjenci powinni za to płacić. Będziemy się starali podpisać porozumienia z przychodniami w sprawie finansowania przez przychodnie zlecanych badań.

- Co ta sytuacja oznacza dla szpitala?

- Że powoli będziemy zmierzać ku zadłużaniu placówki. Nie chcę do tego dopuścić. Rozważamy różne warianty oszczędności i ograniczeń.

- Na czym można zaoszczędzić w szpitalu?

- Choćby na płacach. Trzeba będzie zrezygnować z wszelkich podwyżek. Oszczędzać można na drobnych remontach. Ale jak długo? Rok, dwa, trzy? W nieskończoność nie można czekać z odmalowywaniem ścian. Można ograniczyć wydatki na wyżywienie pacjentów, które kosztuje nas około siedemset tysięcy złotych rocznie. W praktyce oznaczałoby współfinansowanie wyżywienia przez pacjentów. Zaoszczędzić można oczywiście na przyjęciach pacjentów, ale to samo w sobie jest chore, bo przeciez nikt nie kładzie się w szpitalu dla przyjemności, nikt zdrowy nie poddaje się zabiegom chirurgicznym. Szpital jest po to, żeby leczyć ludzi chorych, a to kosztuje. Trzeba pamiętać o rosnących kosztach stałych za energię, wodę, wywóz śmieci, ogrzewanie. Nie wiem, do czego to wszystko zmierza. Na pewno nie ku poprawie sytuacji szpitali i lecznictwa szpitalnego.

Komentarze 130

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mARYŚKa
W dniu 11.02.2010 o 10:40, Gość napisał:

wszyscy pozdrawiamy maryske!! bo maryska to klawa kobita!



dzięki. A mARYŚKa pozdrawia wszystkich Gości, bo to super faceci!!!!!!!!!!!!!
G
Gość
W dniu 10.02.2010 o 21:35, mARYŚKa napisał:

To znaczy, że mnie nie pozdrawiasz :-))



wszyscy pozdrawiamy maryske!! bo maryska to klawa kobita!
m
mARYŚKa
W dniu 08.02.2010 o 14:30, Gość napisał:

Długo żyję na tym świecie i obracam się w ochronie zdrowia, ale jeszcze nie spotkałem(bez urazy), sekretarki oddziału z wyższym wykształceniem. W zupełności wystarcza średnie. Pozdrawiam wszystkie Panie sekretarki ze średnim



To znaczy, że mnie nie pozdrawiasz :-))
G
Gość
W dniu 07.02.2010 o 00:10, widz napisał:

Mieszkam w Aleksandrowie.Nieraz korzystałam z usług szpitala i przychodni.Będąc ostatnio na oddziale chirurgicznym spotykałan wielu pacjentów z całej Polski.Mówili,że mamy ładny szpital,miłą obsługę i dobre wrunki pobytu.Dziwili się dlaczego narzekamy na tą placówkę,że powinniśmy pojechać do innych to byśmy zobaczyli jak to wygląda.W grudniu zawiozłam mamę(lat 73)w środku nocy do przytaczanej przychodni z wysokim ciśnieniem,wypisano skierowanie do szpitala.Na izbie przyjęć zbadali i zostawili w szpitalu.Leżała 4 dni,porobili mnustwo badań,ustawili lekarstwa i do dzisiaj jest spokój.Lekarzem prowadzącym był dr.Włodarski.W dniu wypisu przyszedł na salę,wyjaśnił mi skąd te skoki ciśnienia,wręczł recepty i ponformował kiedy będzie wypis.Ogolnie jestem zadowolona,mama też.I jeszcze wam powiem,że odbierając wypis jest mi nadzwyczaj obojętne czy sekretarka ma maturę czy studia.Najważniejsze że była miła a wypis nie zawierał żadnych błędów.



Długo żyję na tym świecie i obracam się w ochronie zdrowia, ale jeszcze nie spotkałem(bez urazy), sekretarki oddziału z wyższym wykształceniem. W zupełności wystarcza średnie. Pozdrawiam wszystkie Panie sekretarki ze średnim
w
widz
Mieszkam w Aleksandrowie.Nieraz korzystałam z usług szpitala i przychodni.Będąc ostatnio na oddziale chirurgicznym spotykałan wielu pacjentów z całej Polski.Mówili,że mamy ładny szpital,miłą obsługę i dobre wrunki pobytu.Dziwili się dlaczego narzekamy na tą placówkę,że powinniśmy pojechać do innych to byśmy zobaczyli jak to wygląda.
W grudniu zawiozłam mamę(lat 73)w środku nocy do przytaczanej przychodni z wysokim ciśnieniem,wypisano skierowanie do szpitala.Na izbie przyjęć zbadali i zostawili w szpitalu.Leżała 4 dni,porobili mnustwo badań,ustawili lekarstwa i do dzisiaj jest spokój.Lekarzem prowadzącym był dr.Włodarski.
W dniu wypisu przyszedł na salę,wyjaśnił mi skąd te skoki ciśnienia,wręczł recepty i ponformował kiedy będzie wypis.
Ogolnie jestem zadowolona,mama też.
I jeszcze wam powiem,że odbierając wypis jest mi nadzwyczaj obojętne czy sekretarka ma maturę czy studia.Najważniejsze że była miła a wypis nie zawierał żadnych błędów.
m
mARYŚKa
W dniu 29.01.2010 o 22:15, Gość napisał:

Miło wiedzieć, że jest tu ktoś taki jak T. Pozdrawiam



Dzięki. Mnie także jest z tym dobrze.
Pozdrawiam
G
Gość
W dniu 29.01.2010 o 22:10, mARYŚKa napisał:

Witam! Wiem, że to Ty. Odróżniam Twoje odpowiedzi od innych!



Miło wiedzieć, że jest tu ktoś taki jak T. Pozdrawiam
m
mARYŚKa
W dniu 29.01.2010 o 22:05, Gość napisał:

mARYŚKa' to ja !!!!!



Witam! Wiem, że to Ty. Odróżniam Twoje odpowiedzi od innych!
G
Gość
W dniu 29.01.2010 o 21:56, mARYŚKa napisał:

GOSCIU, jesteś super!!!!!!!!!!!!Ha, ha, ha, ha.



mARYŚKa' to ja !!!!!
m
mARYŚKa
W dniu 29.01.2010 o 21:16, Gość napisał:

"Zorientowanemu" zabrakło oleju, ale pod kopułą



GOSCIU, jesteś super!!!!!!!!!!!!
Ha, ha, ha, ha.
G
Gość
W dniu 29.01.2010 o 20:50, zorientowany napisał:

[tak szpital dobrze stoi ze ostatnio w srode braklo oleju do ogrzania szpitala ,zonie musialem zawiesc farelke aby nie zamarzla



"Zorientowanemu" zabrakło oleju, ale pod kopułą
G
Gość
W dniu 29.01.2010 o 20:50, zorientowany napisał:

[tak szpital dobrze stoi ze ostatnio w srode braklo oleju do ogrzania szpitala ,zonie musialem zawiesc farelke aby nie zamarzla



Chyba po to by wsadzić ją jej w d..ę, bo w szpitalu było i jest ciepło, także w środę
m
mieszkaniec Aleksandrowa
W dniu 29.01.2010 o 20:50, zorientowany napisał:

[tak szpital dobrze stoi ze ostatnio w srode braklo oleju do ogrzania szpitala ,zonie musialem zawiesc farelke aby nie zamarzla



jak widac szpital oszczedza na pacjentach może by lepiej zaczął oszczedzać na zatrudnianiu osób bez wykształcenia
z
zorientowany
[
tak szpital dobrze stoi ze ostatnio w srode braklo oleju do ogrzania szpitala ,zonie musialem zawiesc farelke aby nie zamarzla
F
Facen
W dniu 23.01.2010 o 19:19, mARYŚKa napisał:

Facenie, poziom twojej wypowiedzi co prawda nie zasługuje na to, żeby tobie odpowiadać, jednak wyprowadzić ciebie z błędnego myślenia należy.Forum dostępne jest dla każdego, kto uzna, że temat jest interesujący. Mam sentyment do tego miejsca a troskliwa opieka lekarzy i nizszego personelu zasługuje na szcunek.I wcale nie trzeba być mieszkańcem Aleksandrowa czy pobliskich miejscowości, żeby jak piszesz "robić zamieszanie w tej sprawie".



SORYY !!!!! ale ktoś wykorzystał mój nick z tamtym tekstem bez sensownym nie mam nic wspólnego.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska