Szubin. Od babci po wnuczkę. Każdy ma talent

Wystawa, którą otwarto w środę wieczorem w szubińskiej galerii przy ul. Kcyńskiej jest wyjątkowa, bo prezentuje twórczość rodzinną.

Wszyscy w tej rodzinie, niezależnie od wieku, realizują swoje artystyczne pasje. Najstarsza z utalentowanego rodu Irena Chełmowska to mieszkanka Maksymilianowa. Specjalizuje się w hafcie krzyżykowym. Za pomocą muliny "haftuje" obrazy. Ich tematyka jest różna: kwiaty, pejzaże. Na wystawie w Szubinie, którą otwarto w środowy wieczór, oglądać można także kopie dzieł wielkich mistrzów, choćby słynną "Damę z łasiczką".

- Większy obraz wykonuję nawet miesiąc - opowiadała artystka gościom wernisażu ciesząc się, że pasję do sztuki udało się jej przekazać dzieciom.

Jej córka i zięć Małgorzata i Krzysztof Łuszpińscy również mają zdolności artystyczne. Prowadzą "Galerię skromną", która jest galerią rodzinną.
Ona specjalizuje się w malarstwie olejnym, akwarelach, portretach, on rzeźbi. Fascynuje go także projektowanie i wykonywanie witryn artystycznych, materiałów reklamowych, pamiątek.

Ich dzieci także połknęły artystycznego bakcyla. Córka Natalia nie tylko maluje, ale także pięknie gra na fortepianie. Podczas wernisażu goście mogli się o tym przekonać słuchając koncertu. Z kolei Krystian Łuszpiński wystąpił w Szubińskim Domu Kultury w stroju rycerza, który własnoręcznie wykonał.

Na wystawie w SzDK prezentowane są także prace Marzeny Chełmowskiej- Chruszczewskiej i jej kilkuletniej córki Alicji.