Ta tapeta to ma tupet!

Trendy są takie ze wzorami, które polubiłyby lata 50-te i 60-te minionego stulecia. Kolorowe paski, kratki, koła, kółka, półkola, trapezy, pawie oczka…

Żegnajcie, szarości! W jadalniach i pokojach dziennych dominują żółty, czerwony, fioletowy i odcienie zieleni oraz brązu.

Trochę "spokojniejsze" kolory mają tapety do sypialni. Dla rodziców - np. w delikatne kwiatki lub wzorki geometryczne. Dla dzieci - pastelowe baloniki , zwierzątka albo postacie z ulubionych bajek. Oby nie za jaskrawe, bo wtedy trudniej się zasypia.

Tradycyjne tapety są podobne do tkanin obiciowych, wzorów adamaszkowych lub haftów takich, jakie widać na firanach lub zasłonach.

Można puścić wodze fantazji i np. w pokoju gościnnym zafundować sobie nową, oryginalną tapetę. Choćby na białą lub inną jednokolorową bez wzorów nakleić fototapetę. To nieprawda, że fototapeta wyszła z mody. Nadal jest trendy, tylko niekoniecznie ta przedstawiająca krajobrazy. Żadne już tam palemki na plaży, zachody słońca, strumyki w górach.

Teraz popularne są fotografie artystyczne - pokazujące budowle, martwą naturę lub mikrokosmos. Możesz mieć więc w przedpokoju lub pokoju na ścianie wieżę Eiffla lub warszawską Syrenkę, zwodzony most, samochód jadący przez safari albo pusty parking samochodowy. Fototapety pokazujące wolną przestrzeń, jak ta ostatnia, powodują, że pomieszczenie jest optycznie większe niż w rzeczywistości.